Trzej członkowie załogi pływającego pod maltańską banderą tankowca zostali uwolnieni przez piratów, którzy napadli na statek 3 tygodnie temu u wybrzeży Nigerii.
Jednostka przewożąca ropę naftową zmierzała do głównego terminalu w Nigerii, gdy została zaatakowana przez grupę uzbrojonych napastników. Śmierć poniósł zastępca kapitana greckiej narodowości, natomiast trzech członków załogi, dwóch Greków oraz Pakistańczyka, uprowadzono.
Wszyscy trzej uwolnieni mężczyźni są już bezpieczni i pozostają pod obserwacją lekarzy.
"Zwróciliśmy się z prośbą do greckiego ambasadora w Nigerii o zagwarantowanie uwolnionym zakwaterowania i objęcia ich niezbędną opieką", powiedział Konstantinos Koutras, rzecznik Ministerstwa Spraw Zagranicznych Grecji.
Ministerstwo nie było jednak w stanie potwierdzić, czy porywaczom zapłacono okup w wysokości 400,000 USD. Operator jednostki Aeolos Management SA z siedzibą w Atenach nie udzielił bowiem jeszcze komentarza na ten temat.
W chwili ataku na pokładzie statku Kalamos znajdowały się 23 osoby. Jednostka przebywała wówczas na Qua Iboe, obszarze morskim między Kamerunem i Nigerią.
Przełożony start rakiety z polskimi satelitami. Pozwolą skuteczniej monitorować sytuację na Bałtyku
Rosyjska Flota Pacyfiku ćwiczyła na Oceanie Indyjskim. Kreml szuka partnerów w Azji
Władze Iranu zwolniły tankowiec zatrzymany wcześniej przez Strażników Rewolucji
Ostatni okręt kontrowersyjnej serii już w służbie w siłach morskich USA. Co dalej z serią Independence?
Uroczyste otwarcie wystawy „Pod misyjną banderą” już 27 listopada przed Centrum Weterana
Polski wiceadmirał z wizytą w litewskiej Marynarce Wojennej