W drugim postępowaniu przetargowym uruchomionym 13 grudnia 2019 roku. do Morskiego Oddziału Straży Granicznej na dostawę okrętu patrolowego OPV wpłynęły dwie oferty. MOSG chcę zastąpić jeden z używanych obecnie patrolowców SKS-40 Kaper-1 i Kaper-2. MOSG planuje zakup okrętu o długości od 60 do 66 metrów, szerokości min. 10, 5 metra, zanurzeniu ok. 3,5 m i wyporności ok. 1000 ton. Jednostka musi mieć 12-dniową zdolność operacyjną i być przystosowana do brania udziału w misjach nie tylko na Bałtyku, ale również w rejonie Morza Śródziemnego i Północnego.
W pierwszym postępowaniu przetargowym ofertę złożyło konsocjum stoczni PGZ Stocznia Wojenna i Stocznia Remontowa
Nauta, jednak zaproponowana wartość kontraktowa o wysokości 147 600 000 mln zł przekroczyła przewidziany budżet. Postępowanie unieważniono. Przy drugim otwarciu budżet wyniósł wyniósł 111 336 000 zł brutto. Ofertę w wysokości 111 000 0000 złożyła francuska spółka Socarenam zastrzegając przy tym, że patrolowiec zostałby objęty 36-miesięczną gwarancją wyposażenia. PGZ Stocznia Wojenna, startująca w przetargu samodzielnie zaproponowała cene znacznie przewyższającą budżet mianowicie - 138 990 000 zł wraz 30-miesieczna gwarancją.
Na dzień dzisiejszy wszystko wygląda na to, że dojdzie do podpisania umowy z francuską spółką posiadającą, aż pięć zakładów produkcyjnych.
Nowy patrolowiec Morskiego Oddziału Straży Granicznej, ma być dofinansowany z funduszy unijnych w ramach porjektu "Pełnomorska jednostka patrolowa OPV" w wysokości 100 292 400 zł. Do jego zadań będzie należała m.in: ochrona zewnętrznych granic UE; udział w wielozadaniowych operacjach morskich koordynowanych przez FRONTEX; zwalczanie nielegalnej migracji, transportu szkodliwych substancji chemicznych, narkotyków, broni i materiałów niebezpiecznych; udział w akcjach ratowniczych SAR i wsparcie w obliczu klęsk żywiołowych oraz humanitarnych.