• <
Kongres Polskie Porty 2030 edycja 2024

Koronawirus przyczyną awantury na pokładzie wycieczkowca (wideo)

ew

02.03.2020 14:01 Źródło: własne
Strona główna Marynarka Wojenna, Bezpieczeństwo Morskie, Ratownictwo Koronawirus przyczyną awantury na pokładzie wycieczkowca (wideo)

Partnerzy portalu

Koronawirus przyczyną awantury na pokładzie wycieczkowca (wideo) - GospodarkaMorska.pl

W zeszłym tygodniu, władze Jamajki i Wielkiego Kajmanu nie zgodziły się na wpłynięcie do ich portów wycieczkowca MSC Meraviglia z obawy, że jedna z osób na pokładzie może być zakażona koronawirusem. Decyzje portowych władz najwyraźniej wzbudziły irytację pasażerów, którzy wszczęli bójkę a tym samym zmusili ochronę do rozpylenia gazu pieprzowego. Czy rynek rejsów wycieczkowych może zostać sparaliżowany?

MSC Meraviglia nie dostał zgody na dokowanie w Ocho Rios na Jamajce, a następnie na Kajmanach. Wycieczkowiec popłynął później do Cozumel w Meksyku, gdzie władze również nie wyraziły zgody na jego zawinięcie, ale zmieniły decyzję wobec braku jakichkolwiek dowodów, że któryś z pasażerów bądź członków załogi jest zarażony koronawirusem.

Jak donosiły lokalne media,  wobec zakłóceń w podróży, na zatłoczonym pokładzie MSC Meraviglia zaczęły pojawiać się napięcia.

Wielu pasażerów, w tym kilkuset Włochów, martwiło się, że zostaną poddani kwarantannie i nie będą mogli wrócić do Miami, gdzie rozpoczął się rejs.

Dodatkowo, kilku pasażerów sfilmowało bójkę, która wybuchła na statku. Do mediów społecznościowych trafiło nagranie, na którym ochrona użyła gazu pieprzowego aby uspokoić pasażerów.

Jak poinformowała w oficjalnym oświadczeniu firma MSC Cruises: "(...) wideo mogło zostać źle zrozumiane. Niestety, dwójka pijanych pasażerów zachowywała się agresywnie wobec niektórych muzyków umilających gościom pobyt na statku. Dlatego też, członkowie ochrony zostali zmuszeni do uzycia minimalnej siły w celu uspokojenia wspomnianych pasażerów. Sytuacja została później wyjaśniona i rozwiązana w  pokojowy i spokojny sposób".

Przedstawiciele MSC Cruises dodają, że działania władz Jamajki i Wielkiego Kajmanu spodowały nieuzadadniony i niepotrzebny niepokój. 

Przypomnijmy, że wycieczkowce znalazły się w centrum zainteresowania po tym, jak na pokładzie Diamond Princess doszło do wielu zakażeń nowym koronawirusem. Ich liczba przekroczyła ostatecznie 700, a w wyniku choroby wywoływanej przez patogen zmarło sześć osób.

 

Partnerzy portalu

Dziękujemy za wysłane grafiki.