pc
Przywódca Korei Płn. Kim Dzong Un obserwował w piątek kolejne próbne odpalenie nowego "systemu rakietowego" - poinformowały w sobotę nad ranem pólnocnokoreańskie media. Prezydent Trump starał się pomniejszyć znaczenie tych prób.
Według tych mediów Kim obserwował próbę z "najnowszym wielopociskowym systemem rakietowym dużego kalibru".
Według źródeł wojskowych Korei Południowej Pjongjang wystrzelił przed świtem w sobotę co najmniej dwa pociski krótkiego zasięgu, które spadły do morza. Była to już kolejna próba Północy z tego rodzaju pociskami w ciągu ostatnich ośmiu dni.
Tymczasem prezydent USA Donald Trump starał się pomniejszyć znaczenie tych testów oświadczając, że nie naruszają one żadnego z porozumień, jakie zawarł z przywódcą Korei Północnej oraz, że jest pewien, iż Kim "nie chce go roczarować".
"Przewodniczący Kim nie chce mnie rozczarować naruszając zaufanie. Korea Północna ma zbyt wiele do zyskania...i zbyt wiele do stracenia" - napisał Trump na Twitterze. "On (Kim) zrobi to co słuszne ponieważ jest zbyt mądry aby tego nie zrobić i nie chce rozczarować jego przyjaciela prezydenta Trumpa !" - dodał.
Obserwatorzy zauważają, że chociaż Trump i Kim uzgodnili podczas spotkania 30 czerwca wznowienie znajdujących się w impasie rokowań na temat denuklearyzacji Półwyspu Koreańskiego, to rozmowy te jeszcze się nie rozpoczęły.
Zdaniem wojskowych analityków seria prób ma jednocześnie wzmocnić potencjał militarny Pjongjangu i skłonić Waszyngton do większych ustępstw.
Polska i Norwegia współautorami bezpieczeństwa Bałtyku
Szef MON: zespół zadaniowy ds. programu ORKA przygotował rekomendacje dla rządu
Przełożony start rakiety z polskimi satelitami. Pozwolą skuteczniej monitorować sytuację na Bałtyku
Rosyjska Flota Pacyfiku ćwiczyła na Oceanie Indyjskim. Kreml szuka partnerów w Azji
Władze Iranu zwolniły tankowiec zatrzymany wcześniej przez Strażników Rewolucji
Ostatni okręt kontrowersyjnej serii już w służbie w siłach morskich USA. Co dalej z serią Independence?