Dwa niewybuchy zalegają na dnie Zalewu Szczecińskiego niedaleko Świnoujścia. Jak poinformował Radio Szczecin kmdr ppor. Grzegorz Lewandowski, rzecznik 8. Flotylli Obrony Wybrzeża, to lotnicza mina morska oraz bomba głębinowa. Na razie nie wiadomo, kiedy zostaną zneutralizowane.

Niewybuchy znaleźli pracownicy podczas pogłębiania toru wodnego Świnoujście-Szczecin. Sprawdzili je już nurkowie-minerzy.

– W wyniku rekonesansu potwierdzili, że to dwa obiekty pochodzenia militarnego z okresu II wojny światowej – powiedział Radiu Szczecin kmdr ppor. Grzegorz Lewandowski, rzecznik 8. FOW.

Dodał, że akcja podejmowania niewybuchów będzie wymagała zaangażowania podmiotów zarówno ze sfery cywilnej, jak i wojskowej.

– O tym będziemy mogli dopiero mówić, kiedy spotkają się sztaby zarządzania kryzysowego – podkreślił w rozmowie z rozgłośnią Lewandowski.

To już kolejne niewybuchy znalezione podczas pogłębiania toru wodnego Świnoujście-Szczecin. W połowie tego miesiąca przeprowadzono akcję wydobycia z Kanału Piastowskiego miny morskiej z czasów II wojny światowej. Podczas działań ewakuowano 160 osób. Wstrzymano także ruch na Zalewie Szczecińskim i torze wodnym Świnoujście-Szczecin. Niewybuch sklasyfikowano jako brytyjską lotniczą minę morską typu Mark IV. Obiekty tego typu mogą zawierać ponad 400 kg materiału wybuchowego.