• <
Kongres Polskie Porty 2030 edycja 2024

Amerykański podróżnik zabity przez odciętych od świata wyspiarzy. Chciał ich nawrócić

ew

22.11.2018 10:31 Źródło: PAP
Strona główna Marynarka Wojenna, Bezpieczeństwo Morskie, Ratownictwo Amerykański podróżnik zabity przez odciętych od świata wyspiarzy. Chciał ich nawrócić

Partnerzy portalu

Amerykański podróżnik zabity przez odciętych od świata wyspiarzy. Chciał ich nawrócić - GospodarkaMorska.pl

26-letni Amerykanin John Allen Chau, który popłynął na wyspę na Oceanie Indyjskim, został tam zabity przez grupę rdzennych mieszkańców - myśliwych i zbieraczy, żyjących w pełnej izolacji od świata zewnętrznego. Policja szuka sposobu na zabranie z wyspy zwłok.

Wyspa Sentinel Północny (North Sentinel Island) zamieszkana przez Sentinelczyków jest częścią indyjskiego terytorium związkowego Andamanów i Nikobarów położonego na styku Zatoki Bengalskiej i Morza Andamańskiego. Obcym wstęp jest tam surowo wzbroniony. Wizyty z zewnątrz są ograniczone do rzadkich "podroży z podarunkami", podczas ktorych niewielkie grupy przedstawicieli władz i naukowców pozostawiają wyspiarzom dary - banany i orzechy kokosowe.

Chau dostał się na wyspę nielegalnie, korzystając z pomocy rybaków, a ostatni odcinek pokonał kajakiem. Zabrał ze sobą podarunki, m.in. piłkę futbolową i rybę.

Policja przypuszcza, że wyspiarze zastrzelili Amerykanina z łuku, a ciało zakopali na plaży. Odzyskanie zwłok stanowi jednak problem, ponieważ Sentinel Północny jest objęty szczególną ochroną. Tamtejsi mieszkańcy żyją tak jak ich przodkowie przed tysiącami lat i nie tolerują obcych.

Szef policji Andamanów i Nikobarów, Dependera Pathak, poinformował w czwartek, że prowadzone są konsultacje z naukowcami, m.in. z antropologami i ekspertami ds. ludności plemiennej, a także z leśnikami. Chodzi o znalezienie sposobu na zabranie zwłok bez niedopuszczalnej ingerencji w życie wyspiarzy.

Ustalono, że Chau - podróżnik i chrześcijański misjonarz - nawiązał kontakt z mieszkańcami po dostaniu się na ich wyspę, ale w pewnej chwili któryś z wyspiarzy strzelił w jego kierunku z łuku. Amerykanin odpłynął wtedy do czekającej na niego w bezpiecznej odległości łodzi rybackiej, ale następnego dnia - 16 listopada - powrócił na wyspę.

Nie wiadomo, co konkretnie wtedy zaszło. Rankiem następnego dnia rybacy zobaczyli wyspiarzy zakopujących zwłoki Amerykanina na plaży.

Rybacy wrócili do Port Blair (stolicy Andamanów i Nikobarów) i powiedzieli przyjacielowi Chau, co zaszło, a ten powiadomił rodzinę Amerykanina.

Pięciu rybaków aresztowano pod zarzutem pomocy w nielegalnym dostaniu się na wyspę. Aresztowany został też przyjaciel Amerykanina, który pomagał w wynajęciu rybaków i lokalny przewodnik.

Nie wyklucza się, że motywem udania się Amerykanina na Sentinel Północny była chęć głoszenia Ewangelii. Chau zabrał tam ze sobą Biblię. Po incydencie z 15 listopada zapisał w notatkach, które pozostawił na łodzi rybackiej, że Biblia została przebita strzałą.

Partnerzy portalu

Dziękujemy za wysłane grafiki.