• <
Kongres Polskie Porty 2030 edycja 2024

Marynarze Royal Navy pomagają ratować zagrożone gatunki żółwi na Karaibach

11.08.2023 11:45 Źródło: Royal Navy
Strona główna Marynarka Wojenna, Bezpieczeństwo Morskie, Ratownictwo Marynarze Royal Navy pomagają ratować zagrożone gatunki żółwi na Karaibach

Partnerzy portalu

Royal Navy

Załoga niszczyciela rakietowego typu 45 HMS Dauntless wykonuje szereg zadań w ramach obecności sił morskich Wielkiej Brytanii na Karaibach. Obok zwalczania przemytu narkotyków wespół z US Coast Guard oraz wsparciem brytyjskich terytoriów zamorskich w trwającym sezonie huraganów, znaleźli też czas na pomoc zagrożonym gatunkom żółwi morskich, tworzących charakterystyczną faunę regionu.

W sumie 50 brytyjskich marynarzy zgłosiło się na ochotnika do organizacji Sea Turtle Conservation Curaçao, gdy ich okręt był w trakcie postoju logistycznego okrętu na tej holenderskiej wyspie. Do ich zadań należało usuwanie niebezpiecznych odpadów plastikowych z miejsc gniazdowania żółwi. W sumie udało im się zebrać ponad 200 kg plastiku oceanicznego z plaży lęgowej i przeprowadzając kontrole medyczne populacji żółwi.


Fot. Royal Navy

- Środowisko naturalne jest bardzo ważne dla Królewskiej Marynarki Wojennej, a wraz z rosnącym wpływem zmian klimatycznych, jesteśmy tu dzisiaj, aby przeprowadzić akcję sprzątania plaży. Ważne jest, aby móc współpracować z lokalnymi organizacjami w ramach tego wdrożenia, aby zrozumieć wyzwania stojące przed życiem morskim i wspierać je tam, gdzie możemy - powiedziała st. mar. Megan Page z oddziału hydrografii i meteorologii Królewskiej Marynarki Wojennej

Sprzątanie plaży stanowiło część akcji ekologicznej "One Tonne Challenge", mającej na celu skłonienie personelu Królewskiej Marynarki Wojennej do wspólnego zebrania jednej tony śmieci z okolicy ich stacjonowania, co ma to na celu poprawę świadomości ekologicznej i więzi ze społecznością. Wspólny wysiłek marynarzy z HMS Dauntless i wolontariuszy z Sea Turtle Conservation Curaçao ma na celu także podniesienie świadomości na temat pilnej potrzeby zwalczania plastiku w oceanach i ochrony różnorodności biologicznej światowych oceanów. Żółwie morskie często mylą plastikowe śmieci z pożywieniem, co prowadzi do ich połknięcia i obrażeń wewnętrznych, które mogą okazać się śmiertelne. Zdarza się, że trafiają zaplątane w porzucone sieci rybackie i odpady z tworzyw sztucznych. To stanowi poważne zagrożenie dla życia tych stworzeń morskich.


Fot. Royal Navy


Fot. Royal Navy

- Bardzo się cieszę, że ludzie są coraz bardziej świadomi troski, jaką musimy mieć dla świata, w którym żyjemy. Musimy szerzyć tę wiedzę i być przykładem. Dobrze jest pokazać ten przykład współpracy i brania odpowiedzialności i miejmy nadzieję, że będziemy mogli kontynuować partnerstwo między Royal Navy i Sea Turtle Conservation Curaçao.Natura zasługuje na naszą pomocną dłoń i musimy ponownie połączyć się ze światem, w którym żyjemy. Razem jesteśmy przykładem dla innych i mamy siłę potrzebną do wprowadzenia zmian - stwierdził koordynator terenowy Sea Turtle Conservation Curaçao Ard Vreugdenhil.

- Niezależnie od tego, czy jesteśmy na Curaçao, w kraju czy za granicą, zmiany środowiskowe wpływają na nas wszystkich. Wykazano jednak, że zmiany realizowane indywidualnie, grupowo i organizacyjnie mogą poprawić nasze najbliższe otoczenie. Załoga okrętu HMS Dauntless pokazała to, poświęcając swój własny czas i usuwając śmieci z kluczowego miejsca lęgowego żółwi, pomagając w ochronie żółwi na tym obszarze - podkreśliła badaczka specjalizująca się w zanieczyszczeniu plastikiem, rezerwistka Royal Navy i zarazem kierownik projektu "One Tonne Challenge" dr Imogen Napper.

Podczas wizyty na Curaçao, załoga odwiedziła również grób wojenny Wspólnoty Narodów w Willemstad, oddając hołd sześciu brytyjskim żołnierzom, którzy zginęli na Curaçao podczas II wojny światowej. Po wykonaniu zadania związanego z ochroną żółwi morskich, niszczyciel rakietowy HMS Dauntless będzie kontynuował swoje dotychczasowe obowiązki, zwalczając morski przemyt narkotykowy w regionie i zapewniając bezpieczeństwo brytyjskim terytoriom zamorskim, gdy trwa sezon huraganów.


Fot. Royal Navy

Partnerzy portalu

Dziękujemy za wysłane grafiki.