183-metrowy tankowiec JAZZ, podejrzewany o funkcjonowanie w ramach tzw. floty cieni, podczas rejsu z Rosji na Morze Północne trzykrotnie ulegał awariom silników. Sęk w tym, że za każdym razem znajdował się akurat nad podmorskim kablem C-Lion 1.
Podmorski kabel telekomunikacyjny C-Lion 1, łączący Finlandię i Niemcy, nie ma szczęścia. W listopadzie 2024 roku został uszkodzony – służby podejrzewają, że była to akcja sabotażu, jakich na Bałtyku ostatnio wiele. Od 25 grudnia do 6 stycznia kabel ponownie nie działał w związku z uszkodzeniem połączenia Estlink 2 przez kotwicę Eagle S. Teraz pojawiły się informacje, że jeszcze pod koniec grudnia C-Lion 1 mógł być obiektem zainteresowania kolejnego statku, potencjalnie zaangażowanego w akcję sabotażową.
Sprawę opisali specjalizujący się w białym wywiadzie użytkownicy portali społecznościowych, jak również duńskie media – Danwatch i Dagbladet Information. Według ich informacji tankowiec JAZZ płynący z Rosji przez Bałtyk i Morze Północne do Tunezji trzykrotnie zgłaszał problemy z silnikiem. Za każdym razem działo się to praktycznie nad kablem telekomunikacyjnym C-Lion 1. Po wypłynięciu z akwenu, JAZZ zrobił także kilkugodzinny przystanek u wybrzeży francuskiej Bretanii, w okolicach, gdzie znajdują się zarówno nieużywane już kable, jak i aktywny FLAG Atlantic-1.
Historia tankowca JAZZ rozpoczyna się 29 grudnia ok. godz. 17:45. Wtedy to statek zgłosił po raz pierwszy problemy z zasilaniem w pobliżu fińskiego Hanko. Zwolnił też do 1,6 węzła akurat wtedy, gdy przepływał nad dziewięcioma kablami podwodnymi, pośród których znajduje się C-Lion 1. Statek dryfował dwa dni, po czym wyruszył do Rosji i załadował 50 tys. ton ropy, by zawrócić na Bałtyk. 9 stycznia nocą u wybrzeży Gotlandii po raz drugi zgłosił problemy z zasilaniem – ponownie w odległości zaledwie kilku mil morskich od C-Lion 1. Dwa dni później, 11 stycznia, ok. 4 w nocy sytuacja powtórzyła się gdy statek znajdował się akurat między Lollandią i Bornholmem, znów nad C-Lion 1 i w pobliżu Baltic Pipe.
All breakdowns, tasks or whatever it was happened within minutes from C-LION 1. Illustrated here. 1 nautical mile = 1.852 km
— auonsson (@auonsson.bsky.social) 16 stycznia 2025 08:30
[image or embed]
Operator kabla nie odnotował żadnych problemów z przesyłem danych w czasie, gdy przez Bałtyk przepływał JAZZ. Możliwe jednak, że statek miał za zadanie monitorować instalacje. Dziennikarze Danwatch powołują się na kilku ekspertów, którzy twierdzą, że trzykrotna awaria akurat w bezpośrednim pobliżu jednego kabla jest bardzo podejrzana – można ją traktować jako nieudaną próbę sabotażu lub próbę sprawdzenia reakcji państw NATO.
Po publikacji oryginalnego artykułu, z redakcją Danwatch skontaktowała się kancelaria prawna z Dubaju, reprezentująca właściciela tankowca JAZZ – firmę JAZZ Maritime and Trading Ltd. Według niej statek nie jest częścią floty cieni i działa w zgodności z sankcjami i międzynarodowymi przepisami, w tym tymi dotyczącymi pułapów cenowych na rosyjską ropę. Jednocześnie firma przyznaje, że JAZZ miał problem z jednym z silników, co opisuje jako „standardową awarię”. Usterka miała być rozwiązana, a statek miał kontynuować żeglugę zgodnie ze swoim harmonogramem. Odrzucono także sugestie, jakoby JAZZ interesował się podmorskimi kablami.
Jednak po pokonaniu Kanału La Manche JAZZ zatrzymał się ponownie – przez kilka godzin dryfował w okolicy jego zachodniego ujścia, u wybrzeży francuskiej Bretanii, jak podkreślają analitycy, na obszarze, na którym znajduje się wiele wyłączonych z użycia kabli, ale także wciąż aktywny FLAG Atlantic-1, łączący Francję i Wielką Brytanię z USA.
Remember JAZZ? Tanker that had breakdowns next to or surveilled sabotaged cable C-Lion 1 three times? "Was fixed" in Skagen? She did an 8 hour long stop just of Bretagne, FR last night. In an area rich on disused submarine cables. Minutes from active comms cable FLAG Atlantic-1. Tnx @bo_elkjaer
— auonsson (@auonsson.bsky.social) 20 stycznia 2025 23:01
[image or embed]
JAZZ to zbudowany w 2006 roku tankowiec pływający pod flagą Panamy. Według bazy Equasis, jego właścicielem od 2023 roku jest turecka T Rex Mairitime & Trading, jednak dane te są najprawdopodobniej nieaktualne – rok później statek zmienił nazwę z Beks T Rex na obecną JAZZ, prawdopodobnie wraz ze zmianą właściciela. Wtedy nastąpiła też zmiana flagi – statek został przeniesiony z rejestru Wysp Marshalla (pływał pod tą flagą od początku, czyli od 2006 roku) do rejestru Panamy.
Dramat na pokładzie Steny. Na ratunek wezwano śmigłowiec Marynarki Wojennej
4
Dwa niszczyciele min na Mierzei Wiślanej. Kanał dostępny dla okrętów
Polski wiceadmirał z wizytą w litewskiej Marynarce Wojennej
Naval Group zbuduje czwartą fregatę dla Grecji. Zamówienie potwierdzone
Umowa USA i Korei Pd. wywoła efekt nuklearnego domina?
Lotniskowiec Royal Navy i jego myśliwce oddane pod dowództwo NATO
Port w Noworosyjsku wznowił działanie po ataku ukraińskich dronów
NATO ćwiczyło zwalczanie okrętów podwodnych. „Playbook Merlin 25” na szwedzkich wodach