W Jokohamie odbyła się uroczystość pierwszego podniesienia bandery na nowym okręcie przeciwminowym, trałowcu typu Awaji o nazwie Nōmi. Jednostka ma wzmocnić zdolności Japońskich Morskich Sił Samoobrony w zakresie identyfikowania i zwalczania zagrożeń pod wodą, a także ochrony infrastruktury morskiej.
Na terenie portu, gdzie 12 marca odbyła się uroczystość, pojawili się przedstawiciele rządu, władz prefektury, kadry dowódczej sił morskich, wykonawcy zlecenia, a także innych zaproszonych gości.
JS Nōmi (307) został zbudowany w stoczni należącej do Japan Marine United Corporation. To czwarta i ostatnia jednostka typu Awaji, która powstawała w latach 2021-2025. Co istotne, sama seria była budowana od 2014 roku, niemniej budowa ostatniego okrętu ruszyła, gdy pozostałe były już w służbie, wprowadzone w 2017, 2018 i 2021 roku. Co jednak zwraca uwagę, to zachowania za każdym razem stosunku szybkiego tempa budowy trałowców. Kosz jednego z nich miał wynosić 12,6 mld jenów.
Co wyróżnia serię Awaji, to wykorzystanie tworzywa sztucznego wzmacnianego włóknem szklanym (fibre-reinforced plastic, FRP) do budowy kadłubów, podobnie jak w przypadku polskich trałowców proj. 207. Japończycy wykorzystywali ten materiał m.in. w okrętach typu Enoshima. Obok trwałości materiału pozwalającego na znacznie dłuższy okres przydatności, zaplanowany na 30 lat, wybór wynikał z czynników praktycznych, jako że wiele nowoczesnych min morskich jest typu magnetycznego, więc konieczne było unikanie stosowania metalu w konstrukcji. Pozwoliło to także zmniejszyć wyporność i zapewnić o wdrażaniu technologii niewykrywalności.
3月12日、ジャパン マリンユナイテッド株式会社横浜事業所において、「あわじ」型掃海艦4番艦「のうみ」の引渡式・自衛艦旗授与式が行われました。 pic.twitter.com/VCa8gNcmg0
— 防衛装備庁 (@atla_kouhou_jp) March 13, 2025
Trałowce tej serii mają 66,8 metrów długości, 11 metrów szerokości i
690 ton wyporności. Załoga liczy 54 osoby. Prędkość to 14 węzłów,
zapewniana przez napęd w postaci dwóch silników diesla elektrycznego i
dwóch wałów napędowych. W skład wyposażenia wchodzą radar powierzchniowy
OPS-39H, sonary OQQ-10-1, ZQS-4, bezzałogowy pojazd podwodny (UUV)
OZZ-2 i system identyfikacji i unieszkodliwiania min morskich (EMDS)
firmy Mitsui E&S Holdings. Wyposażenie ma pozwolić też do
wykrywania, lokalizowania i klasyfikowania obiektów podwodnych. Główne
uzbrojenie stanowi armata morska JM61R-MS 20 mm.
Japońskie
władze podkreślają, że trałowce typu Awaji są największymi wykonanymi z
tworzywa FRP. Okręty tej samej klasy budowane w Rosji, proj. 12700
(określane też jako typ Aleksandrit), mają 61 metrów długości, 10,2
metra szerokości i wyporność do 890 ton. Z kolei rozmiary polskich proj.
207 to 38,5 metra długości, 7,2 metra szerokości natomiast wyporność to
216 ton.
Nowy okręt ma zwiększyć zdolności japońskiej floty w zakresie ochrony akwenów oraz infrastruktury nawodnej i podwodnej. Szczególnie to dotyczy kabli światłowodowych, rurociągów i fundamentów platform wydobywczych i morskich farm wiatrowych. Akty sabotażu na Bałtyku w wykonaniu rosyjskiej „floty cieci” stanowią przestrogę także na innych akwenach. Japonia obawia się podobnych działań ze strony również Chin i Korei Północnej. Ze względu na znaczenie transportu morskiego dla gospodarki wysp japońskich bezpieczeństwo portów jest kluczowe. Poza tym na wodach terytorialnych państwa można odnaleźć wciąż pozostałości z czasów II wojny światowej, w postaci min morskich, bomb i zatopionej amunicji.
Dramat na pokładzie Steny. Na ratunek wezwano śmigłowiec Marynarki Wojennej
Na Pomorzu jest wdrażany system Entry/Exit (EES). Straż Graniczna podaje szczegóły
Brytyjski patrolowiec śledził rosyjską korwetę i tankowiec na kanale La Manche
Broń laserowa dla Royal Navy. Ponad 300 mln funtów na uzbrojenie do zwalczania dronów
Europejscy liderzy odpowiedzieli na amerykański plan pokojowy dla Ukrainy
Napięcia między Moskwą a Ankarą: rosyjski statek nie dostał zgody na wejście do portu w Stambule
Sejm uchwalił ustawę rozszerzającą uprawnienia wojska i służb na Morzu Bałtyckim