Ministerstwo obrony Japonii przekazało, że siły zbrojne po raz pierwszy przechwyciły chińskiego drona WL-10/WZ-10 w strefie identyfikacyjnej japońskiej obrony powietrznej.
Opublikowany przez japońskie biuro sztabów połączonych schemat lotu drona wskazywał, że bezzałogowy statek powietrzny przemieszczał się w poniedziałek nad Morzem Wschodniochińskim na północ od Tajwanu i w pobliżu japońskiej prefektury Okinawa, gdzie znajduje się wiele systemów obrony powietrznej Patriot PAC-3, a także baza lotnicza Kadena.
Według resortu obrony dron nie naruszył japońskiej przestrzeni powietrznej.
Ministerstwo dotychczas odnotowywało loty czterech typów chińskich dronów, ale po raz pierwszy potwierdzono obecność Wing Loong-10; oznaczanego przez Chiny również jako WZ-10.
Jest to dron klasy HALE (High Altitude, Long Endurance), co oznacza, że może on operować na wysokości do 15 km przez ok. 20 godzin. Został opracowany przez Chengdu Aircraft Industry Group do misji zwiadowczych i precyzyjnych uderzeń i wszedł do służby w listopadzie 2022 r.
"Aktywność chińskich operacji wojskowych rośnie i sądzimy, że (ten lot) jest część trendu" - powiedział urzędnik ministerstwa obrony Japonii, cytowany przez portal Japan News.
Pojawienie się drona zbiegło się w czasie z pierwszym od przeszło czterech lat trójstronnym szczycie, w którym udział wzięli premier Chin Li Qiang, szef rządu Japonii Fumio Kshida oraz prezydent Korei Płd. Jun Suk Jeol.
Również w poniedziałek japońska straż przybrzeżna poinformowała o rekordowej, trwającej nieprzerwanie 158 dni z rzędu, obecności chińskich jednostek w pobliżu kontrolowanego przez Tokio archipelagu Senkaku. (PAP)
krp/ ap/
fot. Depositphotos
Rosyjski statek wpłynął na wody terytorialne Finlandii
Wielki wyciek substancji ropopochodnej na Motławie powstrzymany. Możliwy powrót żeglugi
Japonia i Niemcy przeprowadziły na Pacyfiku pierwsze wspólne ćwiczenia z wykorzystaniem myśliwców
Grecja rezygnuje z zakupu okrętów LCS typu Freedom. "Zbyt zużyte"
AU: trwa proces pozyskiwania okrętu podwodnego w ramach programu Orka
Rosja wycofała swoje okręty z Morza Azowskiego