Wrak XIX-wiecznej łodzi przeniesiony z Międzywodzia do Kamienia Pomorskiego. Zakończyła się skomplikowana operacja jego wydobycia. Wrak został rozłożony na około 100 elementów.

W akcji wydobywania łodzi uczestniczyło około 20 osób. Najpierw przy użyciu ciężkiego sprzętu i łopat trzeba było odkopać ją z piachu. Następnie wykonane zostały zdjęcia z drona i szczegółowa dokumentacja. Na zakończenie wrak został przeniesiony z plaży w Międzywodziu do Kamienia Pomorskiego. Jego nasiąknięte morską wodą elementy były bardzo ciężkie, dlatego trzeba było go rozłożyć na mniejsze fragmenty.

Jak ocenił Grzegorz Kurka, dyrektor Muzeum Historii Ziemi Kamieńskiej w Kamieniu Pomorskim, wrak jest w bardzo dobrym stanie. Po złożeniu na wiosnę stanie się atrakcją turystyczną kamieńskiej mariny.

Na tym jednak prace przy wraku się nie skończą. Historycy będą próbowali ustalić, co to za jednostka. Najpierw zbadają wiek drewna, a po nim ustalą, kiedy zostało ono ścięte i wykorzystane do budowy łodzi. Następnie archiwiści będą szukać wzmianek o statku. Pierwsze hipotezy wskazują, że mogła to być łódź bojowa.

Wrak łodzi w Międzywodziu dwa miesiące temu wyrzucił sztorm. Jego elementy były porozrzucane kilkaset metrów po plaży. Wrak ma 27 metrów długości i 7 m szerokości. Został wykonany z drewna dębowego.