• <

Clearbot przyszłością czystych rzek?

18.01.2021 11:28 Źródło: Bluelife

Partnerzy portalu

Clearbot przyszłością czystych rzek? - GospodarkaMorska.pl
fot. Clearbot

Rój botów wyglądających niczym małe stateczki, zbierający odpady z okolicznych rzek czy jezior może stać się w naszym otoczeniu niebawem stałym i zarazem bardzo praktycznym rozwiązaniem, pozwalającym na utrzymanie w czystości błękitnych dróg naszej planety.

Nie jest tajemnicą, że największym zagrożeniem dla nas i dla naszej planety są śmieci. Plastikowe odpady w postaci mikroplastiku , przeniknęły prawie do każdej dziedziny naszego życia. Znajdziemy je nie tylko w jedzeniu, ale i w śniegu na szczytach najwyższych gór.

Prowadzone w ostatnich latach badania pokazują, iż część odpadów przemieszcza się do oceanów z wód śródlądowych. Kwestią czasu było zatem zaprojektowanie i przystosowanie urządzeń do prac porządkowych.

Niewielki sprzątający bot to koncepcja rodem z Hongkongu, ze startupu Open Ocean Engineering, który w założeniu miał być zwrotną, autonomiczną jednostką współpracującą w roju. Dostosowany do obszarów o dużym ruchu takim jak porty, kanały czy też niewielkie rzeki i jeziora wydaje się być całkiem prostym i zarazem skutecznym pomysłem.

Clearbot nie jest pierwszą tego typu koncepcją, a i skala jego możliwości w porównaniu np. największym jak dotąd projektem, pacyficznym PAC-Manem z Great Pacific Garbage Patch, umówmy się, jest nieco mniejsza. Aczkolwiek zestawienie mniejszego gabarytu z większą ilością jednostek ma również swoje zalety i uzasadnienie, szczególnie gdy mówimy o niewielkich odnogach rzek, czy jeziorkach.

W Clearbot zaprogramowano kilka możliwości sterowania. Mamy zatem opcję przemieszczania się po zdefiniowanym obszarze, tam i z powrotem, jak i wykorzystanie systemu wizyjnego do wykrywania i podążania za konkretnymi elementami śmieci, jednakowo w czasie rzeczywistym, lub też autonomicznie w roju.

Zasilanie urządzenia rozwiązano w bardzo przyjazny sposób. Jednostki pływające, których energia jest na wyczerpaniu, udają się do stacji dokujących, które nie tylko automatycznie opróżniają pojemniki z odpadów, ale i doładują baterie za pomocą systemu zasilanego energią słoneczną. Sytuacja ma również miejsce wówczas, gdy zbiornik ze śmieciami zostaje zapełniony.

Jeden bot w ciągu 8 godzin jest w stanie oczyścić powierzchnię około 1 kilometra kwadratowego i przetransportować do 200 litrów zebranych odpadów do stacji dokującej. W pełni naładowana bateria umożliwia pracę przez na 48 godzin.

Niebawem Clearboty w ramach dopracowania technicznego oczyszczą dwa kanały miejskie w Indonezji.

źródło: Kamila Ostasz/Bluelife

Partnerzy portalu

Dziękujemy za wysłane grafiki.