• <
Kongres Polskie Porty 2030 edycja 2024

Była kapitan statku Sea Watch 3 znowu w akcji

20.10.2020 19:44 Źródło: PAP

Partnerzy portalu

Była kapitan statku Sea Watch 3 znowu w akcji - GospodarkaMorska.pl
fot. Vessel Finder

Była kapitan statku Sea Watch 3, Carola Rackete, która w ubiegłym roku ratowała migrantów na Morzu Śródziemnym, teraz broni niemieckiej puszczy przed wycinką. Wraz z grupą aktywistów zamieszkała na drzewach.

Rackete została okrzyknięta bohaterką uchodźców, gdy wbrew zakazowi włoskich władz wpłynęła swym statkiem ratunkowym do portu na Lampedusie, co zresztą przypłaciła aresztem - przypomina de24.news.

Teraz Rackete broni w środkowych Niemczech puszczy Dannenrod, gdzie stare drzewa zostały przeznaczone pod wycinkę, w związku z budową autostrady. Dziesiątki aktywistów, którzy zamieszkali w domkach na drzewach, okupuje wraz z nią Dannenrod.

- To społeczeństwo obywatelskie, które mówi "dość" - oznajmiła Rackete, wskazując na domki aktywistów zbudowane na wysokości powyżej 10 metrów.

W Niemczech są setki projektów budowy autostrad. To nie ma sensu w kontekście kryzysu klimatycznego - mówi.

Rackete spędziła trzy dni w areszcie po przybiciu statkiem niemieckiej organizacji pozarządowej Sea Watch 3 do portu na Lampedusie 29 czerwca 2019 roku; jej statek uratował wtedy na Morzu Śródziemnym 43 migrantów - przypomina de24.news.

Niemieckie media nadały jej wtedy pseudonim Kapitan Europa ze względu na oddanie, z jakim broniła uchodźców. Ale Rackete jest też od dawna aktywistką zajmującą się sprawami klimatu i ma magisterium z nauk o zachowaniu przyrody. Pracowała też wcześniej dla Greenpeace'u.

Jej książka "Acting instead of Hope" (Działanie zamiast nadziei) została przetłumaczona na sześć języków.

"Potrzebujemy moratorium na wszystkie projekty infrastrukturalne" w Niemczech ze względu na "dramatyczny" kryzys klimatyczny - uważa Rackete.

Jej pierwszą misją na morzu była praca nawigatora na pokładzie Polarstern - statku, który wykonał największy projekt badawczy na biegunie północnym. W takiej podróży "można naprawdę zobaczyć kryzys klimatyczny własnymi oczami" - mówi o topniejących lodach bieguna.

Od incydentu na Lampedusie Rackete nie była już kapitanem statku ratowniczego. "Nawet, gdybym chciała, nie mogłabym" - mówi i wyjaśnia, że wiele okrętów i łodzi należących do organizacji pozarządowych ma zakaz pływania ze względu na domniemane problemy techniczne.

- UE nauczyła się wiele po moim uwięzieniu w ubiegłym roku - konkluduje aktywistka.

Rackete złożyła w ubiegłym roku pozew przeciw skrajnie prawicowemu byłemu włoskiemu wicepremierowi i szefowi MSW Matteo Salviniemu, słynącemu z antyimigrancyjnej polityki, ponieważ gdy trafiła do aresztu, nazwał ją publicznie "wspólniczką przemytników", "potencjalną morderczynią", "kryminalistką" i "piratką". Salvini zamknął blisko rok wcześniej włoskie porty dla migrantów.

Rackete znalazła się w areszcie, gdy została oskarżona o złamanie prawa morskiego, stawianie oporu funkcjonariuszom i użycie przemocy; za taką uznano wykonany przez nią manewr, który zagroził załodze włoskiej Gwardii Finansowej, próbującej zatrzymać statek.

Tagi:
ekologia, klimat

Partnerzy portalu

Dziękujemy za wysłane grafiki.