Amerykańskie towarzystwo klasyfikacyjne, American Bureau of Shipping (ABS), opublikowało prognozę Low Carbon Shipping Outlook, której celem jest ocena sposobów walki z emisjami w żegludze.

Prognoza wzmienia technologie, wydajność operacyjną oraz alternatywne paliwa i źródła energii potrzebne do osiągnięcia celów Międzynarodowej Organizacji Morskiej (IMO) 2030 i 2050.

Według ABS cele na 2030 rok mogą zostać osiągnięte dzięki polepszeniu wydajności żeglugi, cyfryzacji danych oraz energooszczędnym projektom. Osiągnięcie celów na 2050 rok będzie wymagało już przejścia na ekologiczne paliwa. Obecna technologia paliwowa musi pójść więc mocno do przodu.

Trudność w przejściu na paliwa alternatywne najlepiej ilustruje fakt, że aż 10 lat zajął rozwój infrastruktury do bunkrowania LNG, która jest zdolna obsłużyć zaledwie 1 proc. światowej floty. Inne paliwa alternatywne staną w obliczu podobnych problemów związanych z rozwojem infrastruktury, regulacjami i łańcuchem dostaw.

- Wprowadzenie przepisów IMO 2020 spowodowało duże zamieszanie w żegludze, ale dalsze cele mogą być jeszcze trudniejsze. Największym wyzwaniem dla naszego i kolejnego pokolenia będzie dekarbonizacja żeglugi - powiedział Christopher J. Wiernicki, prezes ABS.

- Dlatego właśnie opublikowaliśmy tę prognozę. Chcemy poinformować branżę żeglugową, o tym, co ich czeka w przyszłości. Dokument pomoże w skupieniu się na wielu kwestiach związanych z ruchem dekarbonizacji - dodał Wiernicki.

ABS współpracował również z Herbert Engineering Corporation w celu określenia wymagań dla budowy dwóch nowoczesnych kontenerowców. Te jednostki są niemożliwe do zbudowania przy dzisiejszej technologii, co pokazuje lukę pomiędzy obecną technologią a wymaganiami dekarbonizacji do 2050 roku.

Prognozę w języku angielskim można przeczytać tutaj.