W Muzeum Rybołówstwa Morskiego w Świnoujściu trwa akcja ratowania ponad 40-letniej piranii. Po tym jak pękło ogromne akwarium, ryba została przeniesiona do tzw. mausera dostarczonego przez strażaków. Nowe stałe lokum dla niej będzie gotowe za kilkanaście dni.
„Kaśka czuje się już dobrze. Jest spionizowana. Normalnie przyjmuje pokarm” – przekazał w środę PAP Wojciech Basałygo z urzędu miasta w Świnoujście. Pirania, która w tamtejszym Muzeum Rybołówstwa Morskiego żyje od lat 80. XX w., nazywana jest Katarzyną. Od poniedziałku pracownicy MRM, naukowcy, prezydent Świnoujścia Joanna Agatowska i strażacy zaangażowani są w akcję ratowania sędziwej, metrowej ryby po tym, jak pękło dno ponad 4-metrowego akwarium, w którym pływała.
Opiekunowie Kaśki w poniedziałek zauważyli, że poziom wody w akwarium o pojemności ok. 3 tys. litrów obniżył się niemal o połowę. Tymczasowo przenieśli ją do mniejszego akwarium, na pomoc wezwali naukowców, strażaków, Morski Instytut Rybacki, a także obdzwonili zaprzyjaźnione oceanaria, żeby ją przetransportować w bezpieczne miejsce.
„Rozpoczęliśmy konsultacje, by podjąć decyzję co do sposobu ratowania ryby. Ichtiolodzy uznali, że dla Kasi najlepsze będzie wykorzystanie wody odzyskanej z pękniętego akwarium i umieszczenie jej w zbiorniku zastępczym na terenie muzeum” – wyjaśnił dyrektor muzeum Lech Trawicki. „Pirania była zestresowana. Przez całą dobę nie chciała jeść i pływała na boku. Pracownicy postanowili czuwać przy niej przez całą noc” – podkreślił Trawicki.
Zbiornik zastępczy to tzw. mauser, dostarczony przez strażaków. Przepompowano do niego „starą” wodę, zainstalowano pompkę. We wtorek kondycji Kaśki wyraźnie się poprawiła. Teraz akcja ratunkowa polega przede wszystkim na zainstalowaniu nowego akwarium, a potrwać może to nawet kilkanaście dni.
„Potrzebne są bardzo grube, duże szyby. Firma wykonująca akwaria już je zamówiła. Na taką dostawę czeka się ok. dziesięć dni. Klejenie też trochę potrwa” – zaznacza Basałygo.
Szyby mają zostać dostarczone bezpośrednio do Muzeum Rybołówstwa
Morskiego. Przyjadą tu też specjaliści od budowy akwariów. Nowy dom dla
Kaśki prawdopodobnie będzie nieco szerszy i głębszy niż uszkodzone
akwarium.
„Jesteśmy dobrej myśli i wierzymy, że będzie żyła
jeszcze wiele lat w zdrowiu, choć zdajemy sobie sprawę, jak bardzo ta
sytuacja ją zestresowała” – podsumował dyrektor Trawicki.
Pirania
z Muzeum Rybołówstwa Morskiego w Świnoujściu to prawdopodobnie
najstarszy w Polsce i jeden z najstarszych w Europie osobników gatunku
paku czarnopłetwy (Colossoma macropomum) z rodziny piraniowatych
(Serrasalmidae). Naturalnie występuje w Ameryce Płd., w dorzeczu
Amazonki i Orinoko.
Basałygo w rozmowie z PAP zapewnił, że według
ichtiologów stan Kaśki jest stabilny. „Odzyskała apetyt. To dobry znak.
Je banany i pokarm dla ryb. Kiedyś lubiła żołądki wołowe, ale już nie
ma zębów” – podsumował Basałygo.
Zamówione przez muzeum nowe
akwarium z systemem filtracyjnym wyceniono na 25 tys. zł netto. Władze
miasta zadeklarowały pomoc dla MRM w sfinansowaniu tego pilnego
zakupu.
tma/ bar/
Ile można zarobić na statku? Nawet 10 tys. euro miesięcznie
00:01:39
Tak rozkłada się ciało w głębi oceanu (wideo)
Na „Titanicu” byli pasażerowie z Polski
Pracowniczki platformy wiertniczej: Dziwne jest nie to, że tu jesteśmy, tylko to, że nas tu wcześniej nie było
Ogromne lodowe kule nad Bałtykiem. Skąd się wzięły?
00:01:35
Statek kosmiczny obcych czy nazistowski bunkier pod wodą? Dziwne odkrycie w głębinach Bałtyku
Latarnie Gospodarki Morskiej 2021 w kategorii "Lider Technologii Morskich". Ruszyło głosowanie online
"Spotkanie po latach". Pokład Sokoła zwiedził były dowódca okrętu z czasów jego służby pod norweską banderą
Wynalazek UMG opatentowany przez Europejski Urząd Patentowy
Nietypowy wyraz francusko-polskiej współpracy. Powstał atomowy okręt podwodny… z klocków. Jest do kupienia
Trwa ogólnopolski konkurs Uniwersytetu Morskiego w Gdyni na nazwę dla następcy Daru Młodzieży
UMG uczcił 107. rocznicę odzyskania przez Polskę niepodległości
Bezpieczeństwo w przemyśle i logistyce morskiej: system LOTO i sorbenty – inwestycja decydująca o sukcesie operacyjnym