• <
Kongres Polskie Porty 2030 edycja 2024

Mój cel to systematyczne zwiększanie obrotów - rozmowa z Piotrem Karczewskim, nowym prezesem Port Gdańsk Eksploatacja S.A.

Marek Nowak

22.09.2016 18:41 Źródło: własne
Strona główna Porty Morskie, Terminale, Logistyka Morska, Transport Morski Mój cel to systematyczne zwiększanie obrotów - rozmowa z Piotrem Karczewskim, nowym prezesem Port Gdańsk Eksploatacja S.A.

Partnerzy portalu

Mój cel to systematyczne zwiększanie obrotów - rozmowa z Piotrem Karczewskim, nowym prezesem Port Gdańsk Eksploatacja S.A. - GospodarkaMorska.pl

Piotr Karczewski został powołany na stanowisko prezesa przez Radę Nadzorczą Portu Gdańskiego Eksploatacja 28 czerwca 2016 roku. Jest absolwentem Wyższej Szkoły Morskiej w Szczecinie, ukończył też studia podyplomowe na Uniwersytecie Gdańskim i na Akademii Ekonomicznej w Poznaniu. Pracował w Polskiej Żegludze Morskiej, a następnie w Powszechnym Zakładzie Ubezpieczeń. W 2007 roku pełnił funkcję Wojewody Pomorskiego. Obecnie pełni funkcję Radnego Sejmiku Województwa Pomorskiego.

Gospodarka Morska: Jak zdefiniowałby Pan główne wyzwania, które stoją w najbliższych latach przed Portem Gdańskim Eksploatacja?

Piotr Karczewski: Większe wykorzystanie potencjału tego miejsca, czyli systematyczne zwiększenie obrotów, a także próba odbudowy wizerunku spółki. Istotna jest także modernizacja infrastruktury i optymalizacja kosztów.

GM: Jeśli chodzi o wizerunek to brama wjazdowa i stan terenów należących do spółki rzeczywiście odbiegają od europejskich standardów. To się zmieni?

Piotr Karczewski: To także, najważniejsze jest jednak profesjonalne podejście do klientów, co się wiąże z większą elastycznością w kontaktach handlowych. Od czasu objęcia stanowiska odbywam dużą ilość spotkań i zdaję sobie sprawę, że mamy wiele do nadrobienia w przedmiotowym zakresie. Moim celem jest również modernizacja infrastruktury, która wymaga sporych nakładów finansowych. Moim priorytetem będą inwestycje, które realnie usprawnią pracę i zwiększą potencjał przeładunkowy portu.

GM: Może Pan podać przykład?

Piotr Karczewski: Podpisaliśmy niedawno umowę o zakupie nowego pojazdu – reachstackera Kalmar DRG420-60S5. To najnowszy model tego typu urządzenia wyprodukowany przez polską firmę Cargotec, która ma swoją siedzibę w Stargardzie koło Szczecina.

GM: Co zdecydowało o wyporze tego właśnie modelu?

Piotr Karczewski: Możliwość operowania kontenerami ISO 20,30 i 40 stóp, składowanie kontenerów na 5 warstw i w 3 rzędach, udźwig maksymalny (42 tony), znaczenie miała także możliwość podnoszenia ładunków inne niż kontenery za pomocą czterech haków w narożnikach chwytnika na wysokość do 15 metrów. Urządzenie wyposażone jest także w przechylany o 55 stopni chwytnik do opróżniania kontenerów o masie brutto do 32 ton z materiałów sypkich. Umowa Z Cargotechem przewiduje także dodatkowe wyposażenie pojazdu, dedykowane specjalnie na nasze potrzeby: legalizowaną wagę automatyczną spełniającą wymagania obowiązującego od 1 lipca 2016 roku rozporządzenia konwencji SOLAS w sprawie ważenia kontenerów morskich oraz demontowany C-hak do przeładunku ciężkich kręgów stali. To unikalne wyposażenie w Polsce północnej i terminalach portowych.

GM: Ile kosztował?

Piotr Karczewski: 2 miliony złotych.

GM: Jaki zakup będzie następny?

Piotr Karczewski: Bardzo poważnie myślimy o systematycznej wymianie dźwigów i żurawi, z których część pamięta jeszcze w lata 50 ubiegłego wieku. Modernizacji wymagają też place składowe.

GM: Wspomniał Pan o prowadzonych rozmowach handlowych. Jakiego typu towarów dotyczą?

Piotr Karczewski: Nie chciałbym przedwcześnie ujawniać tych informacji, ale tak jak podkreślałem wcześniej w chwili obecnej z całą pewnością nie wykorzystujemy potencjału portu i jesteśmy otwarci na nowych kontrahentów z całego świata.

GM: W ostatnich miesiącach z uwagą śledziliśmy wypłynięcia z PGE rorowców kierujących się do portów położonych w Arabii Saudyjskiej i Zjednoczonych Emiratach Arabskich. Czy bierze Pan pod uwagę rozwinięcie tego kierunku kontaktów handlowych?

Piotr Karczewski: Zdecydowanie tak. Firma Transport Overseas Chartering chce utrzymać regularną linię transportową na tej trasie, a podstawą pierwszych transportów na Bliski Wschód były produkowane w Świdnicy cysterny do przewozu produktów chemicznych oraz Kołowe Transportery Opancerzone Rosomak przeznaczone dla armii Zjednoczonych Emiratów Arabskich. Nie wykluczam również, że statki będą wypływać od nas również do innych daleko położonych Państw.

GM: W zeszłym roku bardzo poważnie zanosiło się na prywatyzację PGE SA, a ściślej mówiąc na sprzedaż spółki Maltańczykom. Dlaczego do niej nie doszło?

Piotr Karczewski: Są to decyzje wychodzące poza moje kompetencje i nie chciałbym ich komentować. Moje zadania skupiają się wokół jak najlepszego zarządzenia spółką i większego wykorzystania jej potencjału.

 

...

Port Gdański Eksploatacja (PGE) jest trzecim pod względem przeładunków operatorem w porcie Gdańsk. Jego potencjał przeładunkowy to około 6 mln ton ładunków rocznie. Spółka dysponuje 90 hektarami gruntu w porcie wewnętrznym w Gdańsku, jest też wyłącznym przeładowcą na Gdańskim Terminalu Kontenerowym i Wolnym Obszarze Celnym. Zatrudnia blisko pół tysiąca osób, osiąga rocznie ok. 80 mln zł przychodów.



bulk_cargo_port_szczecin

Partnerzy portalu

Pomorska Specjalna Strefa Ekonomiczna
port_gdańsk_390x100_2023

Dziękujemy za wysłane grafiki.