W czasie sejmowej Komisji Skarbu Państwa, która odbyła się wczoraj, nie padła deklaracja o utworzeniu Polskiej Grupy Promowej. Jej powołanie ma zapobiec prywatyzacji Polskiej Żeglugi Bałtyckiej. Temu sprzeciwiają się związkowcy.
Działacze liczyli, że przedstawiciel Ministerstwa Skarbu Państwa w czasie komisji zadeklaruje stworzenie Grupy. Takie zapewnienia jednak nie padły. Wiceminister skarbu, Rafał Baniak miał powiedzieć jedynie, że proces prywatyzacji PŻB już ruszył. Później dodał jednak, że w tej chwili procedury stanęły.
Związkowcy skarżą się, że Ministerstwo Skarbu Państwa już miesiąc temu otrzymało projekt utworzenia Grupy, a do tej pory urzędnicy nie podjęli żadnej decyzji w tej sprawie. Utworzenie nowej spółki ma polegać na połączeniu PŻB z drugim armatorem - Polską Żeglugą Morską. Wiadomo, że zakupem PŻB zainteresowane były trzy zagraniczne spółki - z Danii, Niemiec i Włoch.
W Polskiej Żegludze Bałtyckiej pracuje około 600 osób.
Posidonia 2024 z wszechstronnym programem konferencji
"Puls Biznesu": Konsorcjum SBT zaskarżyło decyzję o dzierżawie terminalu zbożowego
Niemieckie porty w kryzysie, a strategia ich ratowania rozczarowuje
Debata "Polskie porty morskie" na XVI Europejskim Kongresie Gospodarczym
Zaczepił w Danii o most, płynie do Polski
CMA CGM i CEVA Logistics oficjalnym partnerem logistycznym igrzysk Paryż 2024