• <

Zaplanowano szczyt Azja Centralna-USA w kontekście dostaw surowców i minerałów krytycznych

Strona główna Prawo Morskie, Finanse Morskie, Ekonomia Morska Zaplanowano szczyt Azja Centralna-USA w kontekście dostaw surowców i minerałów krytycznych

W zaplanowanym na 6 listopada szczycie państw Azji Centralnej i USA (format C5+1), który ma się odbyć w Waszyngtonie, najważniejsze będą zagadnienia dotyczące bezpieczeństwa surowcowego oraz łańcuchów dostaw metali ziem rzadkich - informuje portal Times of Central Asia.

Szczyt poprzedzony jest wizytami specjalnego wysłannika USA ds. Południowej i Centralnej Azji Sergio Gora oraz zastępcy sekretarza stanu Christophera Landaua, którzy w ubiegłą sobotę odwiedzili Uzbekistan na zaproszenie władz w Taszkencie, we wtorek spotkali się w największym mieście Kazachstanu, Ałmatach, z przedstawicielami biznesu, a w środę przybyli do stolicy tego kraju, Astany, gdzie przyjął ich prezydent Kasym-Żomart Tokajew.

Jak zauważyła agencja Reutera, planowany szczyt odbędzie się w cieniu rosnącej geopolitycznej rywalizacji o dostęp do zasobów niezbędnych dla produkcji technologii zaawansowanych. Wiodąca pozycja Chin w wydobyciu i przetwórstwie tych surowców oraz nałożone w ostatnich tygodniach przez pekińskie władze ograniczenia eksportowe podkreślają potrzebę dywersyfikacji łańcuchów dostaw.

Powstałe po rozpadzie ZSRR państwa Azji Środkowej — Kazachstan, Uzbekistan, Turkmenistan, Tadżykistan i Kirgistan — przez lata traktowane były przez Zachód jako potencjalni dostawcy surowców i minerałów krytycznych, jednak na przeszkodzie do odgrywania poważnych ról w światowym obrocie tymi dobrami stoją wciąż niedoskonała infrastruktura przetwórcza i brak kapitału. W efekcie państwa te pozostają w wielu obszarach gospodarczo i politycznie ściśle powiązane z Rosją i Chinami - podkreśla portal Eurasianet. Mają na to wpływ historyczne więzi, inwestycje, instytucjonalne mechanizmy współpracy (m.in. Szanghajska Organizacja Współpracy) oraz zależność od rynków i technologii z tych mocarstw. Ogranicza to ich swobodę działania politycznego i stwarza ryzyko ekonomicznego uzależnienia. Jednocześnie rządy tych państw deklarują chęć dywersyfikacji partnerów i przyciągania inwestycji z Zachodu, zwłaszcza w sektorze energetycznym i surowcowym.

Wizyty Christophera Landaua i Segio Gora według uzbekistańskiego portalu Uzdaily mają na celu skoordynowanie agendy nadchodzącego spotkania i zademonstrowanie zainteresowania Waszyngtonu intensyfikacją partnerstwa. Omawiano m.in. możliwości współpracy przy badaniach geologicznych, inwestycjach w wydobycie i rozwój zdolności przetwórczych, aby ograniczyć zależność od zewnętrznych pośredników. Według ekspertów wizyty miały wymiar zarówno gospodarczy, jak i polityczny.

Eurasianet podkreśla, że waszyngtoński szczyt C5+1 w Waszyngtonie będzie testem zdolności obu stron do wypracowania rozwiązań politycznych i ekonomicznych - mechanizmów współfinansowania projektów wydobywczych i transferów technologii oraz zabezpieczeń przeciwko zewnętrznym naciskom politycznym ze stron Chin i Rosji, o czym jednakże nie mówiono wprost.

W kontekście współpracy gospodarczej pomiędzy krajami b. ZSRR nie bez znaczenia jest również fakt, że prezydent Kazachstanu w komentarzu dla azerbejdżańskiego portalu Minval Politika powiedział, że mile widziany byłby udział Azerbejdżanu w nadchodzącym szczycie w Waszyngtonie.

- Uważam udział Azerbejdżanu w tak ważnym forum za pożądany. Kraj ten, biorąc pod uwagę jego zasoby energetyczne, korzystne położenie geograficzne, strategiczną wizję oraz polityczną wolę prezydenta Ilhama Alijewa, odgrywa wyjątkowo istotną rolę na Południowym Kaukazie i poza jego granicami, faktycznie przekształcając się w regionalne mocarstwo transportowo-logistyczne i energetyczne - powiedział Tokajew.

Na razie brak jest doniesień o udziale Azerbejdżanu w szczycie C5+1, jednak warto odnotować, że od 2022 do 2024 roku przewozy towarów z Chin do Europy szlakiem transkaspijskim (tzw. korytarzem środkowym, który przebiega przez Azję Centralną i Kaukaz Południowy, omijając Rosję) wzrosły trzykrotnie.(PAP)

kat/ kar/

fot. Depositphotos

Dziękujemy za wysłane grafiki.