Polska i inne państwa członkowskie nie zgodzą się na wyłączenie ropy naftowej z unijnego pakietu sankcyjnego wobec Rosji za jej inwazję na Ukrainę – powiedział dziennikarzom w Brukseli Stały Przedstawiciel Polski przy UE Andrzej Sadoś.
Ambasador przekazał, że kraje UE nie osiągnęły w piątek jednomyślności w sprawie szóstego pakietu sankcyjnego wobec Rosji.
„W dalszym ciągu przede wszystkim jedno państwo członkowskie, Węgry, sprzeciwiają się wdrożeniu pakietu sankcyjnego zawierającego w sobie również sankcjonowanie rosyjskiej ropy naftowej. Ani Polska, ani inne państwa członkowskie nie zgodzą się na wyłączenie ropy naftowej z pakietu sankcyjnego. Liczymy na to, że rozmowy na najwyższym szczeblu, które Komisja Europejska, prezydencja francuska toczą z władzami Węgier przyniosą efekt. Już w poniedziałek na ten temat między innymi będą dyskutowali ministrowie spraw zagranicznych na Radzie ds. zagranicznych. Nikt nie ma najmniejszych wątpliwości, że tylko efektywne sankcje, które skutecznie ograniczą finansowanie rosyjskiej maszyny wojennej, będą w stanie powstrzymać rosyjską agresję przed jej rozprzestrzenianiem się w Europe” – zaznaczył Sadoś.
Od kilku dni UE bezskutecznie próbuje uzgodnić szósty pakiet sankcji wobec Rosji w odpowiedzi na inwazję na Ukrainę, który zakłada unijne embargo na rosyjską ropę. Część krajów UE jest krytyczna wobec tej propozycji.
Przyjęcie sankcji wymaga jednomyślności państw Wspólnoty. W UE wyłoniły się dwa obozy państw, które są sceptyczne wobec niektórych elementów propozycji Komisji Europejskiej. W pierwszym najbardziej aktywne są Węgry, które sprzeciwiają się planom nałożenia embarga ze względu na uzależnienie swej gospodarki od rosyjskiego surowca. W tej grupie są też Czechy i Słowacja. UE proponuje tym państwom tymczasowe odroczenie embarga, które w ich przypadku weszłoby w życie w 2024 roku. Jednak takie ustępstwo Unii na razie nie wystarczyło do wypracowania kompromisu.
Kraje Europy Środkowo-Wschodniej zwracają też uwagę na konieczność modernizacji infrastruktury paliwowej, która przystosowana jest do rosyjskiej ropy. Wiązałoby się to z kosztami, które – jak nieoficjalnie mówi się w Brukseli – miałaby pokryć UE.
Unijne tankowce z rosyjską ropą
W drugiej "sceptycznej" grupie, jak informują źródła, są Grecja, Cypr i Malta, które sprzeciwiają się z kolei objęciu sankcjami unijnych tankowców transportujących rosyjską ropę. Według nieoficjalnych informacji nowa wersja pakietu będzie zakładała prawdopodobnie zniesienie takiego zakazu, po naciskach tych śródziemnomorskich państw.
Kością niezgody jest też kwestia oferowania ubezpieczeń i innych usług finansowych związanych z transportem rosyjskiej ropy naftowej na całym świecie.
Fot. Depositphotos
Od 01.01.2019 roku sprzedaż nieruchomości przed upływem 5 lat bez podatku?
Uwaga! Od 1.08.2020 r. nowe zasady rejestracji jachtów!
Reguły INCOTERMS 2010 w praktyce
Morski list przewozowy – charakter prawny i funkcje w transporcie morskim
Wypełnianie Deklaracji Ładunku Niebezpiecznego krok po kroku
Od 09.07.2018 roku nowe terminy przedawnienia roszczeń majątkowych
Rozliczenia marynarzy: „zasada 183 dni” w 2020 roku, a opodatkowanie marynarza w Polsce
Reguły Hasko-Visbijskie w nowoczesnym transporcie morskim
3
Konwencja MLI a Dania – czy cokolwiek zmieni się w 2021 roku?
Rekonstrukcja rządu - likwidacja Ministerstwa Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej
Zasady reprezentacji w spółkach prawa handlowego
Nie będzie elektrowni jądrowej nad Zatoką Botnicką. Finowie wypowiedzieli umowę Rosjanom
Nowe stanowisko organów podatkowych w kwestii eksploatacji w transporcie międzynarodowym statków z sektora offshore
Co z tą „Orką”? Poselska interpelacja prezentuje wątpliwości wokół transparentności wyboru oferenta
Czarter na podróż – przewóz ładunku do portu przeznaczenia
Zmiany w Zarządzie Energi S.A. Magdalena Kamińska będzie pełnić obowiązki prezesa
MSC przerejestruje statki pod indyjską flagę
Konosament – „Bailment” – jako tajna broń systemu common law
Gospodarka morska ważnym tematem w programach największych partii politycznych