Z zadowoleniem przyjmujemy unijne embargo na import rosyjskiej ropy naftowej; ograniczy to możliwości finansowania wojny przez Moskwę – poinformowało we wtorek MSZ Ukrainy.
„Spodziewamy się, że już do końca 2022 roku Rosja straci do 90 procent eksportu ropy do Europy” – czytamy w oświadczeniu ukraińskiego resortu dyplomacji. „Oznacza to, że rosyjska machina wojenna nie otrzyma dziesiątek miliardów dolarów na wojnę przeciwko Ukrainie.”
MSZ Ukrainy oceniło również, że embargo na ropę nie tylko utrudni finansowanie agresji przez Kreml, ale wzmocni też bezpieczeństwo energetyczne Unii Europejskiej.
„Szósty pakiet sankcji zawiera również ważne rzeczy, na które Ukraina nalegała od dawna: odłączenie Sbierbanku od SWIFT, zakaz nadawania trzech rosyjskich kanałów telewizyjnych oraz indywidualne sankcje wobec osób fizycznych i prawnych, które miały związek ze zbrodniami wojennymi na Ukrainie” – podaje ukraińskie MSZ.
Resort wyraził rozczarowanie postawą Węgier, których sprzeciw spowodował, że uchwalenie embarga na ropę przeciągnęło się w czasie. Wezwał również Unię Europejską do niezwłocznego rozpoczęcia prac nad siódmym pakietem sankcji, który ma zawierać zakaz importu szeregu rosyjskich towarów oraz inne środki zaproponowane przez Ukrainę.
Fot. Depositphotos
Największe takie zamówienie w historii? Qatar Energy zamawia 18 wielkich gazowców za 6 mld dolarów
Bandera wygodna dla polskich armatorów i rządu. Jak przywrócić ją flocie handlowej?
Na oczach Zachodu rosyjska "flota-widmo" przewozi broń i ropę
Alarm dla portów. Potrzebna aktywizacja przemysłu Unii Europejskiej
CMA CGM i Bpifrance chcą dekarbonizować branżę morską we Francji. Tworzą fundusz o wartości 200 mln euro
SEA Europe: Czas na wspólną pracę na rzecz Europejskiej Strategii Przemysłu Morskiego