O wyjściu na dyżur bojowy na Morzu Czarnym rosyjskiego okrętu rakietowego uzbrojonego w pociski manewrujące Kalibr i ryzyku nowych ataków rakietowych powiadomiła w poniedziałek rzeczniczka ukraińskiego dowództwa operacyjnego Południe Natalia Humeniuk.
Początek nowego tygodnia może przynieść nowe rosyjskie ataki rakietowe – powiadomiła Humeniuk w ukraińskiej telewizji, cytowana przez ukraińską redakcję Radia Swoboda.
„Na Morzu Czarnym pierwszy raz od kilku dni pojawił się na dyżurze bojowym okręt rakietowy. To nawodny okręt rakietowy, przenoszący osiem rakiet Kalibr” – powiedziała rzeczniczka.
Oprócz tego inne okręty uzbrojone w rakiety znajdują się w bazach i „mogą zostać włączone do służby w ciągu kilku godzin” - dodała Humeniuk.
Władze Ukrainy zdają sobie sprawę, że Rosja przygotowuje nowe ataki rakietowe na Ukrainę i "nie uspokoi się", dopóki będzie mieć rakiety – powiedział w wieczornym wystąpieniu w niedzielę prezydent Wołodymyr Zełenski.
Rosja ulepsza bazę Floty Czarnomorskiej w Noworosyjsku
Akcja ewakuacyjna SAR. Pasażer promu trafił do szpitala
Na estońskich wodach trwa międzynarodowa opercja przeciwminowa pk. "Open Spirit 24"
Zatoka Perska zalewana narkotykami. Międzynarodowa koalicja niemal codziennie zajmuje transpoty nielegalnych substancji
Belgia nie wyśle fregaty na Morze Czerwone. Winna awaria uzbrojenia
Przerażające odkrycie rybaków w Brazylii. W łodzi znaleźli dwadzieścia ciał w rozkładzie [wideo]