Tutaj powstanie "serce projektu offshore". Rozpoczyna się budowa bazy serwisowej w Ustce

W porcie w Ustce oficjalnie rozpoczęto budowę bazy operacyjno-serwisowej dla projektu Baltica 2. Ma tu być "centrum odpowiadające za nadzór nad produkcją i dystrybucją energii produkowanej przez PGE i Ørsted. 

Inwestycje offshore Grupy PGE są rozpisane na kilka przedsięwzięć. Baltica 2 i Baltica 3 to projekty morskich farm wiatrowych o łącznej mocy 2,5 GW. Baltica 2 ma zostać uruchomiona w 2027 r. Długoterminowy cel PGE to osiągnięcie co najmniej 6,5 GW mocy w technologii offshore do 2040 r. Baza w Ustce będzie kluczowym elementem wspierającym te projekty, zapewniając efektywne zarządzanie i konserwację farm wiatrowych.

Centrum serwisowe zmieni Ustkę

Bartosz Fedurek, prezes PGE Baltica, spółki realizującej projekt Baltica2 i centrum serwisowe przypominał, że rozpoczęcia prac budowlanych to zwieńczenie prac przygotowawczych trwających kilka lat. - Wytypowaliśmy ten teren w 2020 r., potem były analizy i długi proces przygotowania inwestycji. Te prace, to wiele włożonej pozytywnej energii - mówił Fedurek. - Centrum to ma być serce projektu Baltica2. Tu się skupi monitoring wszystkich 107 turbin i infrastruktury towarzyszącej. 

Baltica 2 jest pierwszą z budowanych farm. Kolejne także mają być obsługiwane z Ustki. 

Fedurek podkreślał, że z doświadczeń np. Wielkiej Brytanii widać, ze bazy operacyjno-serwisowe mają pozytywny wpływ na lokalną gospodarkę. Przywracają funkcje portowe czy przemysłowe, ale już w nowoczesnym wydaniu. Wpływ inwestycji na przyszłość miasta podkreślał Jacek Maniszewski, burmistrz Ustki: - Do tej pory dominującą aktywnością była turystyka, teraz dojdzie energetyka wiatrowa, czyli nowoczesna dziedzina gospodarki. Dlatego projekt jest dobrze widziany w Ustce wśród mieszkańców. 

Swoje wystąpienie burmistrz podsumował słowami: "jesteśmy szczęściarzami". 

Branża morska wraca na Pomorze Środkowe

Przemysław Jastrzębski, wiceprezes PGE przypomniał historię tego terenu - w miejscu tym była wcześniej przetwórnia ryb. Teraz powstanie nowoczesna baza serwisowa, która ma nadzorować całość procesów związanych z nadzorem nad wytwarzaniem wytwarzania i przesyłu energii. 

Agata Staniewska-Bolesta, dyrektor zarządzająca projektu Ørsted Offshore Polska podkreślała rolę bazy w całym systemie produkcji energii na morzu. - Ustka staje się sercem systemu. Wzorowaliśmy się na podobnych rozwiązaniach w Wielkiej Brytanii, Danii, Niemczech. Dlatego łączymy doświadczenia międzynarodowe z pozytywnymi cechami Ustki. To będzie jeden z najważniejszych obiektów tego typu - mówiła szefowa Ørsted Polska.

Jak podkreślała rozpoczęły się procesy rekrutacyjne, które będą trwały do 2026 r. - Mamy nadzieję, że bardzo wielu mieszkańców Ustki i okolic, znajdzie tu pracę. Ta baza będzie lokalnym sukcesem, nasza obecność jest gwarantem długofalowego rozwoju, to nie jest projekt na kilka lat, ale na dekady - dodała Agata Staniewska-Bolesta. 

Rozwój energetyki morskiej jest kluczowy

Beata Rutkiewicz, Wojewoda Pomorska. To jest początek czegoś większego. Morska energetyka wiatrowa etap idei ma za sobą, dziś dyskutujemy o narzędziach realizacji tych projektów. To także okazja na specjalizację dla polskiej gospodarki, to okazja budowania polskich łańcuchów dostaw.  

Wojewoda dziękowała urzędnikom swojego urzędu za sprawną obsługę inwestycji, które są ważne dla polskiej gospodarki. 

Nowoczesne centrum zamiast przetwórstwa ryb

Baza ta będzie kluczowym zapleczem dla obsługi morskich farm wiatrowych na Bałtyku, w szczególności dla projektu Baltica 2, realizowanego we współpracy z duńską firmą Ørsted. 

Baza powstaje w zachodniej części portu w Ustce, na terenie dawnego zakładu przetwórstwa rybnego, między ulicą Bohaterów Westerplatte a brzegiem rzeki Słupi, na obszarze około 2,3 hektara. Ważnym argumentem za lokalizacją w tym miejscu jest m.in. bliskość planowanych morskich farm wiatrowych (np. Baltica 2 i Baltica 3, ok. 150 km na zachód od Gdańska). Do tych zalet dochodzą dobre warunki nawigacyjne, odpowiednia głębokość toru podejściowego i kanału portowego, umożliwiają operacje jednostek serwisowych (CTV – Crew Transfer Vessels) i innych jednostek.

Wykonawcą prac budowlanych jest Korporacja Budowlana Doraco. Wykonuje prace w formule "zaprojektuj i zbuduj". Wartość kontraktu to 111 mln zł. Przedstawiciele wykonawcy podkreślali, że cały łańcuch firm zaangażowanych w budowę to firmy polskie i pomorskie. 

- Jesteśmy przykładem, że inwestor strumień pieniędzy skierował do polskiej firmy, za co dziękujemy - mówił w trakcie uroczystości Radosław Jarosiewicz, wiceprezes KB Doraco. - Dziękuję też, że nasza współpraca jest autentycznie partnerska.

Całość projektu składa się z 3 modułów - prac hydrotechnicznych (nabrzeże), centrum serwisowego jako budynku i placów manewrowych. 

Nie tylko baza serwisowa

W ramach bazy powstanie też centrum szkoleniowe, w którym przyszli specjaliści będą zdobywać kwalifikacje do pracy przy utrzymaniu infrastruktury morskich farm wiatrowych. Centrum będzie także miejscem testowania i wdrażania innowacyjnych technologii offshore.

Z punktu widzenia miasta kluczowe jest, że teren dawnego zakładu rybnego, nieużytkowany od dekad, zostanie zmodernizowany. W ramach przygotowań przeprowadzono inwentaryzację istniejących obiektów, badania gruntu oraz uzyskano pozwolenia na rozbiórkę części budynków, z wyjątkiem historycznego budynku starej sieciarni, który ma zostać wykorzystany w ramach centrum kompetencji.