• <
Kongres Polskie Porty 2030 edycja 2024

Setki migrantów wydostały się z ośrodka rejestracji na Lampedusie

Strona główna Marynarka Wojenna, Bezpieczeństwo Morskie, Ratownictwo Setki migrantów wydostały się z ośrodka rejestracji na Lampedusie

Partnerzy portalu

Fot. Pixabay

Setki migrantów uciekły z ośrodka rejestracji na włoskiej Lampedusie i rozeszły się w różne miejsca na wyspie – podał w czwartek na swoim portalu dziennik „Il Fatto Quotidiano”. Według agencji Ansa wielu z nich chodziło po wyspie w poszukiwaniu jedzenia.

Na Lampedusę przybywały w ostatnich dniach rekordowe liczby migrantów, próbujących łodziami przedostać się z północnej Afryki do UE. Prowadzony przez Czerwony Krzyż ośrodek rejestracji i identyfikacji migrantów na wyspie, tzw. hotspot, jest znacznie przepełniony. W czwartek rano media informowały o prawie 4,5 tys. ludzi wewnątrz ośrodka.

„Il Fatto Quotidiano” podał, że niezliczonej liczbie migrantów udało się uciec z ośrodka i są oni obecnie rozsiani w kilku miejscach wyspy. Na portalu opublikował również nagranie, na którym widać setki osób chodzących po drogach albo próbujących chronić się przed palącym słońcem. „Wszyscy pragną jak najszybciej wydostać się z wyspy” – napisał dziennik.

Ośrodek, zbudowany dla niecałych 400 osób, jest przepełniony mężczyznami, kobietami i dziećmi, którzy zmuszeni byli spać na zewnątrz na prowizorycznych plastikowych pryczach. Wielu okrywało się kocami termicznymi – podała AFP. Niektórzy młodzi mężczyźni opuścili później przepełniony ośrodek i poszli do historycznego centrum miasta na Lampedusie, gdzie fotoreporter AFP widział część z nich, jedzących lody.

Według agencji Ansa duża liczba młodych migrantów, w tym niepełnoletnich, chodziła w środę wieczorem główną ulicą Lampedusy, Via Roma. Udało im się wydostać z hotspotu, gdy w środę zapanował tam chaos podczas rozdawania posiłków. Doszło wtedy do napięć i musiała interweniować policja – podała AFP.

Migranci chodzący po wyspie nie sprawili żądnych problemów ani nie naruszyli porządku; starali się tylko znaleźć coś do jedzenia, co utrudniał im fakt, że nie mówią po włosku – podkreśla Ansa. Według niej policjantom i pracownikom Czerwonego Krzyża udało się w nocy nakłonić wielu z nich, by wrócili do ośrodka.

anb/ ap/

Partnerzy portalu

Dziękujemy za wysłane grafiki.