W roku 2001 roku 438 pingwinów na Phillip Island (Australia) miało styczność z toksyczną dla nich ropą naftową. 96% z nich udało się uratować dzięki pomysłowości Victoria’s Phillip Island Penguin Foundation, która zajmuje się opieką i wychowywaniem pingwinów małych. Wszystko dzięki maleńkim sweterkom, w których szycie zaangażował się m.in. najstarszy mężczyzna w Australii.

Wycieki ropy naftowej są niezwykle groźne dla wszystkich dzikich zwierząt, raf koralowych, ryb, ale i ludzi. Australia ma w swojej historii wydarzenia, które można nazwać katastrofami ekologicznymi. Wystarczy przypomnieć sobie chociażby wyciek ropy z kontenerowca MV Pacific Adventurer w południowym Queensland, kiedy to do wód morskich wyciekło 230 ton oleju napędowego i 30 ton innych paliw.

Wycieki ropy są zagrożeniem również dla ptaków morskich, takich jak pingwiny. Ropa naftowa skleja ich pióra i powoduje zatrucie organizmu a ponadto niszczy naturalną ochronę przed chłodem, a bez niej ptakowi grozi zamarznięcie w lodowatej wodzie. Pomysłowością w pomocy tym zwierzętom wykazali się członkowie organizacji  Victoria’s Phillip Island Penguin Foundation. Zorganizowali akcję "Dzianina dla pingwina", w którą zaangażowali się wolontariusze z całego świata.

Wśród nich był Alfred Date, najstarszy mężczyzna w Australii. Od 1930 roku profesjonalnie zajmował się dziewiarstwem i tkactwem i postanowił wykorzystać swoje doświadczenie w pomocy zagrożonym wyginięciem pingwinom, dziergając dla nich małe, niezwykle urocze sweterki. Mężczyzna zaczął robić na drutach na krótko po przeprowadzce do domu spokojnej starości w południowo-zachodniej części Australii. Jako modele służyły mu pluszowe manekiny. Wolontariusz o wielkim sercu zmarł w 2016 roku w wieku 110 lat.

Jak zapewniają przedstawiciele  Phillip Island Penguin Foundation, sweterki chronią pióra pingwinów przed szkodliwym działaniem ropy. Dzięki nim zwierzęta nie utracą niezbędnego ciepła, a także będą miały łatwość w utrzymaniu się na wodzie. Małe ubrania są zdejmowane zwierzętom w momencie, kiedy ich pióra odzyskają odpowiednie właściwości i pokryją się naturalnym tłuszczem.

Oczywiście, nadal można włączyć się w akcję pomocy pinginom małym. Każda zainteresowana osoba powinna zapoznać się ze szczegółami na stronie  https://penguinfoundation.org.au/.

Wśród najważniejszych zasad jest odpowiednie dopasowanie sweterków (ściśle określone wymiarami) i dobra jakość materiałów (wełna). Co ciekawe, jeśli sweterek nie będzie spełniał tych wymagań, i tak nie zostanie wyrzucony. Organizacja ubierze w nie maskotki pingwinów, które są sprzedawane a dochód uzyskany dzięki temu jest przeznaczany na pomoc pingwinom i innym zwierzętom, które trafiają do kliniki fundacji.

Ubieraniem pingwinów w sweterki sprzeciwiają sie niektóre organizacje ekologiczne. Jak twierdzą, zakładanie sweterków powoduje stres u zwierząt a także może wywołać przegrzanie pingwinów.