ew
Ministerstwo Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej zwróciło się do CBA z wnioskiem o kontrolę wydatkowania pieniędzy z programu operacyjnego dla sektora rybołówstwa. Jak podkreślił resort, chodzi o "medialne spekulacje nt. wydatkowania środków".
W opublikowanym przez MGMiŻŚ w poniedziałek w piśmie dyrektor departamentu rybołówstwa w ministerstwie Janusz Wrona zwraca się do CBA o sprawdzenie prawidłowości wydatkowania środków finansowych w ramach Programu Operacyjnego "Zrównoważony rozwój sektora rybołówstwa i nadbrzeżnych obszarów rybackich 2007-2013" w związku z zamknięciem tego programu. Jak poinformowało PAP ministerstwo, chodzi o publikacje portalu Onet.
W grudniu 2018 r. Onet, w materiale zatytułowanym "Rybny układ. Jak CBA odkryło nadużycia w rządowej agencji i dlaczego nikt za to nie siedzi", napisał, że "to sprawa, w której przenikają się biznesmeni, urzędnicy różnych szczebli, wysoko postawieni politycy PiS i PO, a przede wszystkim ogromne pieniądze".
Wyjaśnia, że sprawa jest wynikiem kontroli, którą CBA wszczęła w połowie 2015 roku, a która dotyczyła Departamentu Wsparcia Rybactwa Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa (ARiMR), zajmującym się wtedy rozdzielaniem unijnych funduszy na wsparcie rybactwa i przetwórstwa rybnego. Kontrola trwała do końca 2015 roku, a w jej trakcie zmienił się rząd; w lutym 2016 r. raport CBA trafił na biurko nowego prezesa ARiMR Daniela Obajtka (obecnie prezesa PKN Orlen) - napisał Onet.
"Mamy kopię raportu. Funkcjonariusze biura stwierdzają w nim, że urzędnicy agencji naruszyli przepisy, podpisując i rozliczając umowy z zewnętrznymi firmami na łączną kwotę blisko 50 mln zł. Autorzy raportu wskazują osoby odpowiedzialne za naruszenia przepisów. Raport CBA powinien był wywołać trzęsienie ziemi w Departamencie Wsparcia Rybactwa. Tymczasem nie dzieje się właściwie nic. Jeden z naszych informatorów: - W +rybach+ ludzie, którzy do tej pory rozdzielali fundusze, zostali" - pisze Onet.
Onet napisał też, że całą sprawę, już po publikacji raportu CBA, umorzył Janusz Wrona - obecnie dyrektor departamentu rybołówstwa rsortu gospodarki morskiej. Onet przedstawia tego byłego urzędnika ARiMR i resortu rolnictwa, zwolnionego za kadencji Marka Sawickiego, a przywróconego do pracy w departamencie rybnym MGMiŻŚ za rządów PiS, jako "postać kluczową na styku firmy - państwo".
Onet opublikował też nagrania rozmów prezes Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa Marii Fajger z byłym pracownikiem agencji. W pierwszej, pochodzącej według portalu z przełomu 2017 i 2018 r., szefowa ARiMR przyznaje, że ma informacje o nadużyciach, i twierdzi, że "proceder trwa mimo dobrej zmiany". Jednocześnie sugeruje, że jeden z urzędników resortu gospodarki morskiej próbował ustawić konkurs na dotację unijną pod konkretne firmy.
W poniedziałek Onet opublikował kolejne nagranie, na którym Maria Fajger krytykuje ministra gospodarki morskiej Marka Gróbarczyka, zarzucając mu otoczenie się ekipą z czasów rządów PO-PSL.
Po pierwszej publikacji Onetu z grudnia 2018 r., ministerstwo oświadczyło, że sprawa podejrzeń nieprawidłowości w wydatkowaniu środków z Programu Operacyjnego "Ryby 2007-2013" dotyczy lat, kiedy w Polsce rządziła koalicja PO-PSL, a rybołówstwem zajmował się resort rolnictwa. Resort zaapelował "do wszystkich osób, które mają wiedzę lub dowody na nieprawidłowości w zarządzaniu środkami finansowymi z programu operacyjnego w latach 2007-2013, by poinformowały o tym stosowne organy prowadzące śledztwo".
Eksperci z PAN: jest bezdyskusyjne, że to człowiek poprzez emisję gazów cieplarnianych spowodował ocieplenie
Rusza akcja zarybiania i sprzątania Odry
Torqeedo chce produkować elementy do statków wykonane w 100% z recyklingu plastikowych odpadków wydobytych z oceanu
Marzec z rekordem temperatury oceanów – ponad 21 st. C
GIOŚ: przeprowadzono badania geofizyczne Morza Bałtyckiego na obszarze ponad 7 tys. km2
W rybach i owocach morza jest więcej PFAS niż by się wydawało