Pomyślnie zakończyła się operacja przetransportowania 120-kilogramowej foki, która ucięła sobie drzemkę w publicznej damskiej toalecie na Tasmanii - informuje BBC. Służby miejskie zgłoszeniem o nietypowym gościu zostały zaskoczone we wtorek.
Choć drzemka samca foki, którego pracownicy rady miejskiej w Devonport nazwali "Sammy", w toalecie na cmentarzu, oddalonym o ok. 500 metrów od brzegu, spowodowała pewne niedogodności, to wszyscy przyjęli sytuację ze zrozumieniem. Na drzwiach toalety pojawiły się żartobliwe wyjaśnienia powodów jej zamknięcia.
Ostatecznie Sammy'emu podano środki uspokajające i przewieziono na pobliską plażę, gdzie został wypuszczony.
Rzeczniczka rady Devonport oświadczyła, że jego wizyta była "bardzo niezwykła", choć foki nie są rzadkie na plażach i rybacy "często się skarżą, że kradną im ryby".
Jak wspominała, Sammy "pozował do kilku zdjęć, co było urocze"
Eksperci z PAN: jest bezdyskusyjne, że to człowiek poprzez emisję gazów cieplarnianych spowodował ocieplenie
Rusza akcja zarybiania i sprzątania Odry
Torqeedo chce produkować elementy do statków wykonane w 100% z recyklingu plastikowych odpadków wydobytych z oceanu
Marzec z rekordem temperatury oceanów – ponad 21 st. C
GIOŚ: przeprowadzono badania geofizyczne Morza Bałtyckiego na obszarze ponad 7 tys. km2
W rybach i owocach morza jest więcej PFAS niż by się wydawało