Samorządowe Kolegium Odwoławcze (SOK) uznało, że odpady znajdujące się na terenie zakładu były magazynowane, a nie składowane, za co karć nie można.
Przypomnijmy, że kara nałożona na Port Service przez Marszałka Województwa Pomorskiego dotyczyła sprowadzenia przez spółkę skażonej ziemi m.in. pestycydami oraz niebezpiecznym dla zdrowia i zakazanym na terenie Unii Europejskiej związkiem - heksachlorobenzen (HCB). Ziemia została sprowadzona w 2011 roku z Ukrainy. Firma podjęła się spalenia skażonej gleby, a ziemię składowała na terenie Port Service położonym na brzegu Zatoki Gdańskiej, w workach, z których część była nieszczelna i wyciekała z nich brunatna ciecz.
Więcej na ten temat: 8 mln zł kary dla gdańskiego Port Service
Samorządowe Kolegium Odwoławcze karę jednak uchyliło. "W świetle przepisów art. 276 ust. 1 i art. 293 ust. 3 nie można uznać magazynowania odpadów w rozumieniu ustawy o odpadach, odbywającego się w ramach ważnego pozwolenia zintegrowanego, udzielonemu podmiotowi prowadzącemu przetwarzanie odpadów, za składowanie odpadów w miejscu na ten cel nieprzeznaczony” – czytamy w uzasadnieniu SOK.
Eksperci z PAN: jest bezdyskusyjne, że to człowiek poprzez emisję gazów cieplarnianych spowodował ocieplenie
Rusza akcja zarybiania i sprzątania Odry
Torqeedo chce produkować elementy do statków wykonane w 100% z recyklingu plastikowych odpadków wydobytych z oceanu
Marzec z rekordem temperatury oceanów – ponad 21 st. C
GIOŚ: przeprowadzono badania geofizyczne Morza Bałtyckiego na obszarze ponad 7 tys. km2
W rybach i owocach morza jest więcej PFAS niż by się wydawało