Mamy obowiązek europejskiej solidarności w Włochami – powiedział prezydent Francji Emmanuel Macron zapytany o kryzys migracyjny na włoskiej wyspie Lampedusa.
"Będziemy działać rygorystycznie i humanitarnie" – zadeklarował Macron podczas podróży do departamentu Cote d'Or w środkowej Francji. Prezydent zapewnił, że sytuacja migrantów będzie weryfikowana, czy "kwalifikują się do otrzymania azylu, czy też mają powrócić do domu". "Decyzje zostaną podjęte wspólnie z Włochami" – zapowiedział Macron.
Zdaniem szefa państwa problem migracji "dotyka wszystkich Europejczyków". Trwają konsultacje szefa MSW Geralda Darmanina z włoskim ministrem spraw wewnętrznych w kwestii kryzysu migracyjnego.
Na włoską wyspę Lampedusa, położoną pomiędzy Maltą i wybrzeżem Tunezji, dotarło w ostatnich dniach drogą morską 6,8 tys. migrantów z krajów afrykańskich. Rząd w Rzymie z jednej strony podejmuje wysiłki na rzecz przenoszenia migrantów z wyspy na terytorium Włoch kontynentalnych, natomiast z drugiej - poszukuje rozwiązania problemu na szczeblu Unii Europejskiej.
Z Paryża Katarzyna Stańko (PAP)
ksta/ adj/
W Niemczech ochrzczono nową korwetę, FGS Karlsruhe
W Strefie Gazy zakończyła się budowa pływającego portu dla pomocy humanitarnej
Obfite efekty działań brytyjskiego patrolowca. Okręt zatrzymał transporty narkotyków o łącznej wartości pół miliarda funtów
„Orka” na finiszu. Do ogłoszenia przetargu zostały tygodnie
Kontenery, kreda, kokaina. Międzynarodowy kartel narkotykowy rozbity w Polsce
Kolejne drony Huti zostały zestrzelone przez okręty