• <
Kongres Polskie Porty 2030 edycja 2024

Ryzyko wojny handlowej już nie budzi nadmiernych emocji na rynkach

Enrique Díaz-Álvarez/Ebury

13.03.2018 09:41 Źródło: własne
Strona główna Prawo Morskie, Finanse Morskie, Ekonomia Morska Ryzyko wojny handlowej już nie budzi nadmiernych emocji na rynkach

Partnerzy portalu

Ryzyko wojny handlowej już nie budzi nadmiernych emocji na rynkach - GospodarkaMorska.pl

W ubiegłym tygodniu informacje dotyczące światowej polityki okazały się istotniejsze od twardych danych.Waluty Meksyku i Kanady doświadczyły istotnego umocnienia po publikacji informacji, że oba kraje nie zostaną objęte ogłoszonymi przez Trumpa cłami na import stali i aluminium. Z kolei wieść o spotkaniu prezydenta Stanów Zjednoczonych z dyktatorem Korei Północnej, Kim Dzong Unem wspierała południowokoreańskiego wona. Przez cały tydzień waluty G10 zachowywały się dokładnie tak, jak można się tego spodziewać w sytuacji zmiany układu ryzyka na rynku: frank szwajcarski i jen japoński pozostawały słabsze, z kolei dolar australijski i nowozelandzki wyraźnie zyskiwały. Dolar amerykański i euro zakończyły tydzień mniej więcej na tym samym poziomie, na którym go rozpoczęły.

Nadchodzący tydzień nie będzie zbyt obfity w informacje z gospodarek. Wtorkowy raport o inflacji w Stanach Zjednoczonych będzie ostatnim ważnym dokumentem, jaki otrzymają członkowie Rezerwy Federalnej przed najbliższym posiedzeniem decyzyjnym.

PLN

Polski złoty w relacji do dolara amerykańskiego i euro zakończył tydzień na niemal niezmienionym poziomie. W parze z funtem brytyjskim polska waluta była poddana lekkiej wyprzedaży.

Najistotniejszym krajowym wydarzeniem ubiegłego tygodnia było spotkanie Rady Polityki Pieniężnej. Zgodnie z oczekiwaniami, RPP utrzymała stopy procentowe na niezmienionym poziomie. Istotnej zmianie nie uległ również ton prezesa Glapińskiego, który powtórzył, że w jego opinii w niedalekiej przyszłości stopy procentowe powinny pozostać stabilne. Stwierdził, że na podwyżki możemy poczekać nawet do 2020 r. W kontekście spotkania warto również wspomnieć o zaktualizowanych projekcjach makroekonomicznych NBP. Obecnie bank centralny zakłada, że dynamika PKB na przestrzeni kolejnych lat będzie wyraźnie wyższa od oczekiwanej w listopadzie. Jednocześnie, bank spodziewa się nieznacznej zmiany kształtu ścieżki inflacji z dynamiką cen niższą w 2018 r. i wyższą w 2019 r. Pod koniec okresu projekcji, w 2020 r. inflacja CPI ma znajdować się w okolicy 3% rocznie. Na konferencję RPP złoty zareagował osłabieniem w relacji do głównych walut, ostatecznie jednak zakończył tydzień na poziomie zbliżonym do tego z jego rozpoczęcia.

W tym tygodniu złoty powinien reagować przede wszystkim na zmiany sentymentu i informacje gospodarcze istotne dla głównych par. Z informacji krajowych warto będzie zwrócić uwagę na odczyty inflacji i danych z rynku pracy, które poznamy pod koniec tygodnia.

GBP

Funta brytyjskiego w ubiegłym tygodniu wspierały dobre dane dotyczące aktywności przedsiębiorstw. Indeks PMI dla usług w lutym wzrósł do poziomu 54,5. Odczyt wzrósł do najwyższego poziomu od czterech miesięcy. Pozwoliło to na umocnienie brytyjskiej waluty w relacji do dolara amerykańskiego i euro. Szterlingowi sprzyjał również fakt, iż ubiegły tydzień nie przyniósł wielu istotnych informacji dotyczących negocjacji ws. Brexitu – wcześniej to właśnie polityka szkodziła brytyjskiej walucie.

Bieżący tydzień nie będzie zbyt obfity w dane z gospodarki ani informacje dotyczące procesu wyjścia Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej. We wtorek opublikowany zostanie komunikat Kanclerza Skarbu, Philipa Hammonda dotyczący stanu finansów publicznych Na wartość funta brytyjskiego największy wpływ powinny mieć jednak przede wszystkim informacje z pozostałych gospodarek.

EUR

Pozytywny wpływ, jaki na wspólną europejską walutę mogły mieć informacje dotyczące ostatecznego uformowania rządu tzw. Wielkiej Koalicji partii CDU/CSU i SPD w Niemczech został stłumiony przez negatywny wynik wyborów we Włoszech – z tego względu euro na początku tygodnia nie było poddane zbyt dużym wahaniom.

Ostatnie posiedzenie EBC przyniosło kilka nowych informacji: lekko zaktualizowane prognozy inflacji i wzrostu gospodarczego, usunięcie z komunikatu informacji o możliwości wydłużenia/zwiększenia wartości aktywów skupowanych w ramach programu QE oraz dość gołębi ton Mario Draghiego. Pomimo początkowej aprecjacji, konferencja EBC zaowocowała wyprzedażą euro. Ostatecznie jednak waluta zakończyła tydzień na poziomie zbliżonym do tego z otwarcia.

Podobnie jak w przypadku funta, kalendarz publikacji ze strefy euro w tym tygodniu nie wygląda zbyt porywająco.

USD

Widmo wojny handlowej, które w ostatnich dniach krążyło nad światową gospodarką nieco wyblakło, odkąd Stany Zjednoczone zadeklarowały, że zarówno Meksyk, jak i Kanada nie zostaną objęte cłami na stal i aluminium. Prezydent USA zasugerował, że “taryfa ulgowa” może objąć również większą liczbę krajów.

Opublikowany w piątek raport z amerykańskiego rynku pracy pokazał wysokie tempo kreacji miejsc pracy. Zarówno stopa bezrobocia, jak i realne płace pozostają na w miarę stabilnym poziomie – nominalne płacy w lutym rosły nieznacznie szybciej od dynamiki cen. Ostatni raport z rynku pracy jest spójny z oczekiwaniami trzech do czterech podwyżek stóp procentowych w 2018 r.

W tym tygodniu kluczową publikacją z USA będzie raport o inflacji. Dane, które poznamy we wtorek będą informacjami, które mają szczególne znaczenie dla Rezerwy Federalnej. Są jednymi z tych odczytów, które będą determinowały szybkość, z jaką Rezerwa Federalna będzie podnosić stopy procentowe w kolejnych kwartałach.

Partnerzy portalu

legal_marine_mateusz_romowicz_2023

Dziękujemy za wysłane grafiki.