pc
Brytyjska premier Theresa May oceniła w czwartek, że wypracowana deklaracja polityczna dotycząca przyszłych relacji jej kraju z Unią Europejską jest "dobrym porozumieniem" dla Wielkiej Brytanii i realizuje wolę wyborców wyrażoną w referendum z 2016 roku.
Występując przed siedzibą premiera na Downing Street po telekonferencji z członkami rządu, May zapewniła, że postanowienia zapisane w porozumieniu gwarantują, że Wielka Brytania "odzyska kontrolę nad naszymi granicami, naszymi pieniędzmi i naszym prawodawstwem, jednocześnie chroniąc miejsca pracy, nasze bezpieczeństwo i integralność Zjednoczonego Królestwa".
Szefowa rządu zastrzegła jednocześnie, że porozumienie zostało na razie wypracowane pomiędzy rządem w Londynie a Komisją Europejską, a następny kroku zależy od przywódców pozostałych 27 państw członkowskich UE, którzy muszą ocenić tekst przed niedzielnym nadzwyczajnym posiedzeniem Rady Europejskiej.
Jak dodała, rozmawiała już m.in. z premierem Hiszpanii Pedro Sanchezem, który sygnalizował sprzeciw wobec zbyt ogólnych zapisów dotyczących przyszłego statusu prawnego Gibraltaru. "Jestem pewna, że w niedzielę będziemy w stanie zgodzić się co do umowy, która realizuje interesy całej brytyjskiej rodziny, w tym Gibraltaru" - powiedziała.
Jednocześnie May zapowiedziała, że w kolejnych dniach podczas rozmów z wieloma europejskimi liderami, w tym kanclerzem Austrii Sebastianem Kurzem, który w czwartek przebywa z wizytą w Londynie, będzie ich przekonywała do sfinalizowania negocjacji.
"W sobotę wrócę do Brukseli na kolejne spotkanie z przewodniczącym (Komisji Europejskiej Jean-Claude'em) Junckerem, na którym będziemy rozmawiali o tym, jak doprowadzić ten proces do końca w interesie wszystkich naszych obywateli" - dodała.
Premier podkreśliła, że "Brytyjczycy chcą, aby ta kwestia (Brexitu - PAP) została rozwiązana, i chcą dobrej umowy, która wprowadzi nas na kurs ku jaśniejszej przyszłości". "Takie porozumienie jest w naszym zasięgu i jestem zdeterminowana, by do tego doprowadzić" - zapewniła.
Na godz. 15 (godz. 16 czasu polskiego) zaplanowane jest wystąpienie May w Izbie Gmin, w którym ma omówić szczegóły rozmów z UE oraz odpowie na pytania opozycji.
Wcześniej przewodniczący Rady Europejskiej Donald Tusk przekazał mediom informację, że projekt deklaracji został ustalony na poziomie negocjatorów i wstępnie poparty na poziomie politycznym, a jego tekst został przekazany 27 stolicom.
W 26-stronicowym dokumencie, który widziała PAP, zapisano m.in., że ustanawia on parametry ambitnego, szerokiego i elastycznego partnerstwa w zakresie współpracy handlowej i ekonomicznej, egzekwowania prawa, polityki zagranicznej, bezpieczeństwa, obrony, sprawiedliwości i szerszych obszarów współpracy.
Tekst nie rozstrzyga jednak niektórych kwestii spornych, m.in. przyszłości Gibraltaru (który jest terytorium zamorskim Wielkiej Brytanii), udziału Wielkiej Brytanii w projekcie Galileo czy dostępu do brytyjskich łowisk dla rybaków z pozostałych krajów członkowskich.
Wielka Brytania powinna opuścić UE 29 marca 2019 roku.
CMA CGM i Bpifrance chcą dekarbonizować branżę morską we Francji. Tworzą fundusz o wartości 200 mln euro
SEA Europe: Czas na wspólną pracę na rzecz Europejskiej Strategii Przemysłu Morskiego
Warunki klimatyczne i zagrożenie tras morskich zmartwieniem Włochów. Chodzi o wzrost cen... kawy
Ukraińska agencja wskazała firmę, która zajmie się sprzedażą superjachtu zarekwirowanego rosyjskiemu oligarsze
Ciemne chmury nad Orlen Trading Switzerland. Utracone zaliczki dotyczyły ropy m.in. z Wenezueli
Władze USA decydują się na trzykrotne zwiększenia cła na stal i aluminium z Chin. Celem jest ochrona własnego rynku