Komisja Europejska zatwierdziła sprzedaż HSH Nordbanku w ręce prywatnych inwestorów. To jeden z największych pożyczkodawców w historii światowej żeglugi.

Komisja stwierdziła, że sprzedaż została przeprowadzona w drodze otwartego, konkurencyjnego i niedyskryminującego procesu i uzyskała pozytywną cenę bez dodatkowej pomocy państwa.

- Władze niemieckie znalazły zrównoważone rozwiązanie dla HSH Nordbank, które unika potrzeby dalszego publicznego wsparcia dla banku. Na podstawie planu operacyjnego nowego prywatnego właściciela, HSH może stać się realnym graczem na rynku, kontynuując wspieranie rozwoju gospodarczego w Niemczech - powiedziała komisarz Margrethe Vestager.

Konsorcjum złożone z kilku firm zapłaci około miliarda euro za niemiecki bank HSH Nordbank, który kiedyś był największym na świecie źródłem finansowania sektora żeglugowego. Niemiecki rząd zdecydował się na ten ruch po szeregu kiepskich wyników finansowych i nieudanych bailoutów.

Nowymi, głównymi udziałowcami banku będą grupy Cerberus i J.C. Flowers, a część akcji pozyskają także inwestorzy: GoldenTree, Centaurus Capital oraz austriacki bank BAWAG. Niemiecki rząd ogółem pozbędzie 94,9 proc. akcji HSH za cenę 1,2 mld dolarów.

HSH stał się największym na świecie pożyczkodawcą dla sektora żeglugowego w 2000 roku. Potrzebował jednak dwóch rządowych interwencji ratunkowych po gwałtownej zapaści w żegludze spowodowanej światowym kryzysem finansowym i nadpodażą tonażu wśród firm spedycyjnych.

Hamburg and Schleswig-Holstein uratowały HSH, wpłacając 3 miliardy euro kapitału i gwarantując koleje 10 miliardów euro w 2009 r. W 2011 r. gwarancja została obniżona do 7 miliardów euro, ale HSH poprosił o przywrócenie jej pierwotnego poziomu w 2013 r. Gwarancja zostanie teraz wycofana, a cena zakupu może zostać obniżona po dokonaniu ostatecznej oceny pozostałego ryzyka.

Całkowite straty poniesione w związku z inwestycjami HSH wyniosły od 10,8 miliarda do maksymalnie 14 miliardów euro.