Powołując się na dyrektywy Unii Europejskiej, od lipca przyszłego roku estońskie Ministerstwo Środowiska chce zakazać korzystania w sklepach z bezpłatnych plastikowych reklamówek. Od 2019 roku natomiast ich cena ma się zwiększyć nawet do 1 euro za sztukę.

Jak podaje estońskie ministerstwo środowiska, jednorazowe torby mają negatywny wpływ na środowisko. Są także głównym źródłem zanieczyszczenia morza i szkodzą ludziom, którzy zwykle korzystają z nich zaledwie przez kilka minut.

Zgodnie z europejska dyrektywą, do 2019 roku bezpłatne jednorazówki mają zniknąć ze sklepów. Dodatkowo zużycie plastikowych toreb na osobę zostanie ograniczone do 90 rocznie. Jak wynika z badań przeprowadzonych przez estońskie Ministerstwo Środowiska i Rejestr Handlowy, obecnie mieszkańcy tego kraju zużywają średnio na jedną osobę 40 reklamówek i aż 165 jednorazówek rocznie.

Nowe ustawodawstwo ma także ustalić cenę plastikowych toreb na poziomie znacznie wyższym niż obecnie. Reklamówki będą kosztować nawet 1 euro za sztukę. Zdaniem władz, zniechęci to konsumentów do ich używania, biorąc pod uwagę fakt, że średnia cena np. płóciennej torby to 0,75 euro.