PMK
Cztery największe związki żeglugowe przedstawiły Międzynarodowej Organizacji Morskiej (IMO) swój plan obniżki emisji dwutlenku węgla. Wśród nich znalazły się BIMCO, INTERCARGO, Światowa Izba Żeglugi i INTERTANKO.
Ich plan zakłada najpierw utrzymanie emisji CO2 na poziomie z 2008 roku, a potem zmniejszenie tej liczby o 50 proc. do 2050 roku.
Żegluga została wyłączona z porozumienia paryskiego, co nie oznacza, że w tym sektorze nie walczy się z emisjami. IMO zdaje sobie sprawę, że żegluga odpowiada za 2,2 proc. światowej emisji dwutlenku węgla i potrzebne są działania, by poprawić tę sytuację.
Już teraz IMO wprowadził przepisy, według ktorych każdy statek wybudowany po 2025 roku musi być o 30 proc. energowydajny od obecnych jednostek. Według Lima na świecie znajduje się już 1,9 tys. statków spełaniających te warunku.
Dodatkowo w październiku IMO ustanowiło przepis zmuszający armatorów do zgłaszania konsumpcji paliw przez swoje statki. Ma on wejść w życie od 2019 roku. Instytucja stworzyła także globalny limit emisji siarki, który bedzie obowiązywał od 2020 roku.
Polski sektor transportu wodnego podkreśla znaczenie współpracy w obszarze badań i rozwoju
Nabrzeże Hanzy– nowa nazwa Nabrzeża Wyspy Spichrzów w Gdańsku
Rynek kontenerowy nadal w dołku
Oceanarium w kołobrzeskim porcie – nowa, całoroczna atrakcja?
Hongkong wypada z czołówki najbardziej zatłoczonych portów świata
Jest wyrok Trybunału Konstytucyjnego ws. nieruchomości portowych