Od 27 do 47 osób jest zaginionych po katastrofie łodzi z migrantami u wybrzeży Kalabrii na południu Włoch pod koniec lutego - poinformowano w piątek w Crotone po naradzie służb na temat kontynuacji poszukiwań. Dotychczas potwierdzono śmierć 67 migrantów.
Poszukiwania ofiar katastrofy łodzi, która rozbiła się o skały niedaleko brzegów kalabryjskiej miejscowości Cutro, prowadzone będą przy wykorzystaniu samolotów, statków oraz z udziałem płetwonurków i funkcjonariuszy Straży Przybrzeżnej, policji, Gwardii Finansowej, karabinierów , strażaków i Obrony Cywilnej - ogłosił sztab operacji.
Zastrzeżono jednocześnie, że dalsze poszukiwania mogą zostać utrudniona przez pogarszające się warunki pogodowe.
Łódź płynęła przez cztery dni z tureckiego portu Izmir. Na pokładzie byli migranci między innymi z Afganistanu, Iranu i Pakistanu.
Włoskie służby zidentyfikowały wśród rozbitków trzech przemytników ludzi, którzy zostali aresztowani.
Prokuratura w Crotone zdecydowała o przeprowadzeniu postępowania wyjaśniającego dotyczącego wszystkich działań podjętych przez włoskie służby po tym, gdy w sobotę 25 lutego wieczorem otrzymały od unijnej agencji Frontex sygnał o łodzi, znajdującej się w odległości 40 mil morskich od brzegów Kalabrii. Nie podjęto żadnej akcji, bo - jak wyjaśniła strona włoska - nie było żadnych sygnałów o zagrożeniu dla ludzi na pokładzie. Prokuratura ma ustalić, jakie decyzje podjęto i czy doszło do uchybień w procedurze.
Media poinformowały, że jedną z ofiar katastrofy jest pakistańska hokeistka Shahida Raza, która wyruszyła do Europy z trzyletnim ciężko chorym dzieckiem. Chciała leczyć je na Zachodzie.
Z Rzymu Sylwia Wysocka
sw/ adj/
System wykrywania skażeń środowiska morskiego dla Morskiej Stacji Ratowniczej w Łebie
Rocznica zatopienia rosyjskiego okrętu Saratow. Ukraiński generał opublikował nagranie
Zarzut kradzieży paliwa okrętowego dla żołnierza Marynarki Wojennej
USA przekazały trzy okręty Marynarce Wojennej Egiptu
Tysiące nielegalnych leków wykryto na terenie terminala promowego w Gdańsku
Tajwańskie wojsko ćwiczyło odparcie desantu. W tle narastająca presja militarna Chin