Koncentracja na budowie morskich farm wiatrowych, rozwój projektów
lądowych z wykorzystaniem magazynów energii, zwiększenie udziału w
przychodach umów sprzedaży energii (PPA) do sektora firm i przychodów z
kontraktów różnicowych (CFD) – to główne założenia Grupy Polenergia do
roku 2030. Spółka ogłosiła nową strategię na lata 2025-2030 i
zaprezentowała wyniki finansowe za ubiegły rok. W 2024 roku EBITDA
wzrosła do poziomu 642,1 mln zł, tj. o 17% r/r, zaś skorygowany zysk
netto zwiększył się o 12%, do 307,4 mln zł.
Sześcioletni plan działania zakłada, że moc wytwórcza energii największej polskiej prywatnej grupy energetycznej ma wzrosnąć w 2030 roku do 1,5 GW (z 0,6 GW obecnie), a EBITDA do ok. 1,6 mld zł. Priorytetowym projektem jest budowa wspólnie z norweskim Equinor trzech morskich farm wiatrowych Bałtyk o łącznej mocy do 3 GW, z których pierwsze dwie, o mocy 720 MW każda, mają być skończone w 2027 roku.
- Realizacja projektów
morskich farm wiatrowych na Bałtyku to nie tylko przełomowe
przedsięwzięcie dla naszej firmy, ale także znaczący wkład Polenergii w
polską transformację energetyczną. Jesteśmy dumni, że przyczyniamy się
do wzrostu konkurencyjności krajowej gospodarki, zapewniając
jednocześnie impuls rozwojowy dzięki skali prowadzonych inwestycji.
Nasze projekty świetnie wpisują się też w ambitne cele klimatyczne Unii
Europejskiej i tym samym pomagają budować bardziej zieloną przyszłość
dla kolejnych pokoleń. W Polenergii od lat prowadzimy działania, które
kształtują nowoczesną, niskoemisyjną gospodarkę i są motorem napędowym
zrównoważonego rozwoju naszego kraju. Dzięki realizacji najnowszej
strategii nabiorą one jeszcze większej mocy - mówi Adam Purwin, prezes
zarządu Polenergii.
W
pierwszym etapie rozwoju morskich farm wiatrowych powstaną farmy Bałtyk
2 i Bałtyk 3. Pierwszy prąd ma z nich popłynąć do sieci już w 2027
roku, a w 2028 zacznie się komercyjny etap ich użytkowania. W 2024
Polenergia intensywnie pracowała nad pozyskaniem finansowania dla tych
inwestycji. Dzięki środkom KPO pozyskanym w ramach pożyczki z Banku
Gospodarstwa Krajowego i zakończonej dużym sukcesem emisji Zielonych
Obligacji, Grupa zabezpieczyła łącznie 1,5 mld zł na rzecz tych
projektów.
Zgodnie z nowo przyjętą strategią, Grupa będzie
wzmacniać segment energetyki lądowej, który stanowi fundament biznesu
Polenergii, zarówno poprzez budowę nowych mocy, jak i przygotowanie
projektów do etapu Ready-to-Build (projekty z warunkami przyłączenia i
pozwoleniami na budowę). Dodatkowo pojawią się nowe farmy PV i magazyny
energii.
- Wykorzystamy nasze doświadczenie i know-how z
ostatnich lat, wspomagając lądowe źródła o nowe elementy. Stawiamy na
rozwiązania, które umożliwiają współdzielenie terenu, mocy i
infrastruktury przyłączeniowej przez turbiny wiatrowe i fotowoltaikę.
Tam też pojawią się magazyny energii, dodając tym samym elastyczną moc
do naszego portfela – mówi Adam Purwin.
Rozwój lądowych źródeł
OZE ma powiększyć moc wytwórczą Polenergii o ok. 150 MW do 2030 roku, a
kolejne projekty lądowe będą rozwijane do osiągniecia gotowości do
budowy. Dodatkowo, nadal będzie rozwijany projekt energetyki wiatrowej w
Rumunii. Celem zapisanym w strategii jest maksymalnie duże pokrycie
przyszłych przychodów z kontraktów różnicowych (CFD) w przypadku
morskich farm, ale także umów PPA na zakup zielonej energii dla firm, co
pozwala na efektywne zagospodarowanie aktywów wytwórczych.
-
Będziemy kłaść większy nacisk na podnoszenie kompetencji i efektywność w
obszarze sprzedaży energii dla segmentu B2B, ograniczając jednocześnie
ekspozycję na działania skierowane do klientów detalicznych – dodaje
prezes Polenergii.
Aby spółka mogła się skupić na rozwoju w
podstawowych segmentach działalności, strategia dopuszcza możliwe zmiany
w portfelu aktywów, które nie są związane z podstawowym biznesem i nie
tworzą z nim synergii.
- Koncentrujemy się na najbardziej
perspektywicznych kierunkach rozwoju. Morskie farmy wiatrowe są
elementem, który pozwala na jakościowy skok w rozwoju Polenergii. Ale
chcemy też wykorzystać 25-letnie doświadczenia naszego zespołu w
produkcji prądu z lądowych źródeł OZE oraz usług agregacji i zarządzania
energią dla klientów. Ten unikalny know-how będziemy łączyć z
innowacyjnymi rozwiązaniami – dziś to magazyny energii, ale jutro to
także inicjatywy oparte na AI czy poszukiwanie przełomowych rozwiązań
energetycznych na rynku venture capital – mówi Adam Purwin.
Wraz
z informacją na temat założeń nowej strategii, Polenergia opublikowała
także końcowe wyniki za 2024 rok. EBITDA sięgnęła 642,1 mln zł w 2024
roku (wzrost o 17% r/r). Skorygowany zysk netto wzrósł o 12% r/r, do
307,4 mln zł wobec 273,6 mln zł rok wcześniej. W 2024 roku Polenergia
dynamicznie rosła w segmencie farm wiatrowych, gdzie wypracowała EBITDA w
wysokości 632,1 mln zł, tj. o 35% więcej w porównaniu do analogicznego
okresu roku poprzedniego.
- Za nami bardzo dobry rok, który zamykamy pokaźnym wzrostem wyników. W portfelu mamy prężnie działające farmy fotowoltaiczne i wiatrowe, które w 2024 roku wygenerowały ponad 1,4 TWh czystej energii elektrycznej. Ta działalność przynosi Polenergii stabilne, powtarzalne zyski. Tworzą one fundament, dzięki któremu jesteśmy gotowi do realizacji nowej strategii i ambitnych planów, które pozwolą skokowo zwiększyć wartość naszej grupy w kolejnych latach - podsumowuje prezes Grupy.
Fot. Depositphotos
Najwięksi producenci turbin wiatrowych w 2021 roku. Zobacz ranking
Vattenfall po 25 latach zamyka przybrzeżną farmę wiatrową Irene Vorrink w Holandii
6
Europa - kryzys energetyczny na własne życzenie. Gra z Katarem i Rosją w ruletkę
PKN Orlen sprowadził ok. 130 tys. ton ropy z norweskich złóż na Morzu Północnym
Orlen ma kontrakt gazowy z Naftogazem
Ruszyła ogólnopolska kampania na rzecz offshore – Moc z Bałtyku
Inwestycje wokół offshore mogą sięgnąć ok. 900 miliardów złotych - to trzykrotność całego projektu CPK
NKT zakończyło szybką naprawę kabla eksportowego w systemie przesyłowym Beatrice
„VG” ujawnia: członkostwo w związkach warunkiem pracy Polaków dla Equinora
Konferencja PSEW: morska energetyka wiatrowa kołem zamachowym polskiej gospodarki