Flint Systems, firma należąca do grupy kapitałowej Flint, zaprezentowała najnowszą linię swoich symulatorów szkoleniowych wykorzystujących technologię VR. Choć obecnie służą głównie w branży portowej, mogą być zastosowane w niemal każdej dziedzinie przemysłu, np. w górnictwie, budownictwie, czy produkcji.
Flint Systems, bazując na własnych platformach i oprogramowaniu, jest w stanie zbudować symulator dowolnej maszyny lub pojazdu. Symulatory wykorzystują gogle VR, które przenoszą uczestnika szkolenia do świata stworzonego specjalnie na potrzeby szkolenia.
Symulatory VR mają szereg korzyści, między innymi:
• Potrafią odwzorować każdą maszynę lub pojazd,
• Pozwalają na widzenie przestrzenne i ocenę odległości,
• Mogą bezpiecznie szkolić 24/7,
• Redukują koszt treningu (koszty wypożyczenia prawdziwych maszyn są ogromne),
• Pozwalają na tanią i szybką selekcję wstępnych kandydatów (np. weryfikują lęk wysokości),
• Osadzają użytkownika w centrum stworzonego świata, co znacznie zwiększa zaangażowanie w czasie treningu,
• Zbierają dane, których nie zbiera zwykła maszyna – statystyki uczestnika, dając precyzyjną ocenę umiejętności kursanta z informacją na jakie elementy treningu musi położyć nacisk,
• Pozwalają na przećwiczenie ekstremalnych sytuacji, takich jak np. zerwanie liny dźwigu,
• Są atrakcyjne, cieszą się olbrzymią popularnością na rynku.
Flint dostarczał już symulatory VR dla branży portowej, m.in. do Centrum Nowych Kompetencji.
Nowa linia symulatorów przedstawia się następująco:
VR simulators from Flint Systems from Flint on Vimeo.
Zegarek najbogatszego pasażera "Titanica" sprzedany za 900 tys. funtów
Niezwykłe zabytki odkryte podczas remontu Żurawia
Thales inauguruje nowe centrum testowe dla fregat typu F126
Konferencja poświęcona morskiej flocie handlowej pod narodową banderą w murach Wydziału Nawigacyjnego UMG
20-lecie Polski w UE. Zwiedzanie latarń morskich 1 maja za złotówkę
Jak przetrwać i ratować na morzu? Ćwiczenia i badania na Bałtyku z udziałem studentów i pracowników uczelni morskich