Policja norweska przekazała w poniedziałek, że ciało znalezione w południowo-zachodniej części wybrzeża na początku tego roku należało do chłopca, który utonął w październiku ub.r. podczas przeprawy przez kanał La Manche.
15-miesięczny Artin zginął wraz ze swoimi rodzicami i siostrą. Rodzina była pochodzenia kurdyjskiego, uciekła z Sardasztu, miasta w Iranie położonego niedaleko granicy z Irakiem. Usiłowała przedostać się do Wielkiej Brytanii z Francji.
Ciało chłopca odnaleziono 1 stycznia; policja ustaliła, że nikt w Norwegii nie zgłaszał zaginięcia dziecka. Stacja BBC podała, że po przeprowadzeniu badań DNA funkcjonariuszom udało się ustalić, że ciało należało do Artina.
Szacuje się, że w regionie podzielonym między Turcję, Irak, Syrię, Iran i Armenię mieszka od 25 do 35 mln Kurdów. Są czwartą największą grupą etniczną żyjącą na Bliskim Wschodzie, nie posiadają jednak własnego państwa. Co roku tysiące irańskich Kurdów usiłuje przedostać się do Europy.
Dramat na pokładzie Steny. Na ratunek wezwano śmigłowiec Marynarki Wojennej
Uroczyste otwarcie wystawy „Pod misyjną banderą” już 27 listopada przed Centrum Weterana
Polski wiceadmirał z wizytą w litewskiej Marynarce Wojennej
Naval Group zbuduje czwartą fregatę dla Grecji. Zamówienie potwierdzone
Umowa USA i Korei Pd. wywoła efekt nuklearnego domina?
Lotniskowiec Royal Navy i jego myśliwce oddane pod dowództwo NATO
Port w Noworosyjsku wznowił działanie po ataku ukraińskich dronów