Policja norweska przekazała w poniedziałek, że ciało znalezione w południowo-zachodniej części wybrzeża na początku tego roku należało do chłopca, który utonął w październiku ub.r. podczas przeprawy przez kanał La Manche.
15-miesięczny Artin zginął wraz ze swoimi rodzicami i siostrą. Rodzina była pochodzenia kurdyjskiego, uciekła z Sardasztu, miasta w Iranie położonego niedaleko granicy z Irakiem. Usiłowała przedostać się do Wielkiej Brytanii z Francji.
Ciało chłopca odnaleziono 1 stycznia; policja ustaliła, że nikt w Norwegii nie zgłaszał zaginięcia dziecka. Stacja BBC podała, że po przeprowadzeniu badań DNA funkcjonariuszom udało się ustalić, że ciało należało do Artina.
Szacuje się, że w regionie podzielonym między Turcję, Irak, Syrię, Iran i Armenię mieszka od 25 do 35 mln Kurdów. Są czwartą największą grupą etniczną żyjącą na Bliskim Wschodzie, nie posiadają jednak własnego państwa. Co roku tysiące irańskich Kurdów usiłuje przedostać się do Europy.
W Brazylii zwodowano okręt podwodny. Podobne były oferowane Polsce w ramach programu "Orka"
Katastrofa mostu w Baltimore: kolejne szczegóły. Co z załogą statku?
Po niemal 60 latach Niemcy wycofują ze służby swój ostatni okręt desantowy
Przed uderzeniem w most Dali tracił zasilanie. Załoga alarmowała, most był zamknięty
Ekspert o moście w Baltimore: zawinił brak odpowiedniej osłony podpory mostu
Gala Safe Water Angels 2024 podkreśleniem znaczenia ratownictwa wodnego