• <
PGZ_baner_2025

Nałożono pierwsze unijne sankcje na kapitanów i załogi "floty cieni"

Strona główna Marynarka Wojenna, Bezpieczeństwo Morskie, Ratownictwo Nałożono pierwsze unijne sankcje na kapitanów i załogi "floty cieni"
Fot. VesselFinder/ Cornelis Dijkshoorn

Szef MSZ Radosław Sikorski poinformował w środę w Sejmie, że zostały nałożone pierwsze unijne sankcje na kapitanów i załogi statków tzw. "floty cieni" przewożących rosyjską ropę. W lutym Sikorski przedstawił ten pomysł szefowej dyplomacji UE Kai Kallas.

Szef MSZ, odpowiadając w środę na pytania posłów po swoim wystąpieniu o zadaniach polskiej polityki zagranicznej, mówił m.in. działaniach zaradczych w związku z rosyjską "flotą cieni" na Bałtyku. Chodzi o tankowce przewożące pod obcymi banderami rosyjską ropę z ominięciem unijnych sankcji.

Sikorski wskazał, że razem z partnerami bałtyckimi Polska zaproponowała, by unijnymi sankcjami objąć kapitanów i załogi statków "floty cieni". Poinformował, że pierwsze sankcje osobowe zostały nałożone, co uniemożliwia tym kapitanom i załogom zawijanie do portów Unii Europejskiej. "A to oznacza, że trudniej im o pracę. To jest, wydaje mi się, dość przekonująca forma sankcji" - ocenił.

Dodał, że prawdziwym rozwiązaniem byłoby zlikwidowanie bander, np. na Karaibach, dzięki którym można - nie płacąc prawdziwego ubezpieczenia - korzystać ze statków, które nie spełniają norm np. ekologicznych. Zaznaczył, że jeśli doszłoby do wycieku ropy z tych tankowców, to z ich polis ubezpieczeniowych nie będzie się dało ściągnąć żadnych odszkodowań.

W lutym szef MSZ poinformował, że w imieniu polskiej prezydencji przedstawił szefowej dyplomacji UE pomysł wpisywania na listę sankcji załóg statków floty cieni. Jak tłumaczył, oznaczałoby to, że osoby te nie mogłyby już w przyszłości wjeżdżać na terytorium UE, w tym do europejskich portów, zamrożone zostałyby również ich aktywa w UE

Sikorski stwierdził też, że zrezygnował z mandatu posła do Parlamentu Europejskiego i "jest chyba pierwszym polskim politykiem, który miał na tacy oferowane stanowisko komisarza unijnego". "Uznałem, że większym zaszczytem będzie bycie polskim ministrem spraw zagranicznych i mam nadzieję, że opozycja to docenia" - powiedział. 

kmz/ sdd/

nauta_2024

Dziękujemy za wysłane grafiki.