Norweski potentat energetyczny Equinor planuje uruchomić w Szkocji pływającą elektrownię wiatrową o mocy powyżej 1 GW (nie wskazano dokładnej mocy). W tym celu stworzył nową koncepcję pływających elektrowni wiatrowych, która umożliwi standaryzację przemysłową.

Farma morska będzie budowana w przypadku powodzenia programu ScotWind. Wind Semi, półzanurzalny fundament turbiny wiatrowej, został zaprojektowany w sposób elastyczny, aby umożliwić produkcję i montaż w oparciu o lokalne możliwości łańcucha dostaw.

– Jesteśmy gotowi na rozwój nowej generacji, wielkoskalowej komercyjnej pływającej morskiej energetyki wiatrowej w Szkocji. Planujemy w jednej fazie zrealizować projekty pływające o skali GW-owej. Przy mocy 1 GW, projekt ten byłby ponad 30 razy większy niż Hywind Scotland, pierwszy pływający projekt brytyjski i Equinora. Farma ma potencjał, aby nie tylko pozycjonować Szkocję jako lidera w technologii głębokowodnej, ale także stworzyć możliwości zarówno dla istniejących dostawców, jak i nowych podmiotów w sektorze morskiej energetyki wiatrowej – wyjaśnia Sonja C. Indrebø, wiceprezes Equinor ds. pływających morskich farm wiatrowych.

Wind Semi ma prostą konstrukcję nośną, co zmniejsza ryzyko awarii systemu i ilość koniecznych prac konserwacyjnych. Przy głębokości portowej poniżej 10 m, integracja turbiny Wind Semi może być realizowana w większości portów uprzemysłowionych.

Equinor zebrał doświadczenie przy budowie Hywind Scotland

Equinor zainstalował pierwszą w historii pływającą morską turbinę wiatrową w 2009 roku, a także eksploatuje Hywind Scotland (30 MW), pierwszą na świecie w pełni wdrożoną pływającą farmę wiatrową. Od momentu rozpoczęcia produkcji w 2017 roku, Hywind Scotland konsekwentnie osiąga wyższy współczynnik mocy niż inne brytyjskie farmy wiatrowe, przytwierdzone do lądu.

W Szkocji Equinor prowadzi szeroki zakres działań, które przyczyniają się do zrównoważonej transformacji energetycznej. Oprócz Hywind Scotland, Equinor wraz ze swoim partnerem, SSE Thermal, planuje wspólnie rozwijać nową elektrownię niskoemisyjną, która mogłaby stać się jedną z pierwszych elektrowni w Wielkiej Brytanii wyposażonych w technologię wychwytywania dwutlenku węgla. Elektrownia Peterhead z CCS przyczyniłaby się do realizacji ambicji Wielkiej Brytanii w zakresie wychwytywania dwutlenku węgla w produkcji energii elektrycznej, spełniając 15 proc. celu wychwytywania emisji do 2030 rok.