Paweł Kuś
Naukowcy z amerykańskiego Uniwersytetu Rutgersa stworzyli pierwszy na świecie dron zdolny do latania i do pływania pod wodą. Robot powstał dzięki grantowi przyznanemu przez Biuro Badawcze Marynarki USA (The Office of Naval Research). Urządzenia mają w przyszłości wspierać marynarkę tego kraju w rozbrajaniu min, monitoringu wycieków ropy czy w akacjach poszukiwawczych.
Kierownikiem projektu jest Javier Diez, profesor, który od lat razem ze swoimi studentami i absolwentami pracował nad budową takiego dronu. Pomysł zaciekawił przedstawicieli marynarki, którzy bez wahania wyłożyli fundusze na jego realizację. Niedawno odbył się pierwszy pokaz możliwości robota.
- Widzowie byli zadziwieni naszym pokazem. Porównywali naszego drona do ryb, które latają i ptaków, które nurkują – powiedział Diez. - Ale to niewłaściwe porównanie. Latające ryby wciąż lepiej czują się w wodzie, a ptaki w powietrzu. Nasz robot jest tak samo sprawny w obu tych środowiskach. W pewnym sensie opieramy się naturze, a nie ją naśladujemy – tłumaczył.
Diez przewiduje, że jego dzieło będzie miało wiele zastosowań. Dron mógłby np. pomóc zlokalizować zaginionych nurków czy żeglarzy pod wodą, znaleźć wrak statku i nagrać z tego wideo. Pomógłby także w określeniu wielkości wycieku, jeżeli taki by się zdarzył. Korzystać mieliby z niego także inżynierowie do kontroli budowli zanurzonych w wodzie: platform, mostów, statków czy mol.
Naukowcy powiązani z marynarką znaleźli jednak inne zastosowanie dla tego drona. Stąd bez wahania wydali na jego stworzenie aż 618 tys. dolarów.
- Miny to chyba największy problem każdej marynarki. Najtrudniejsza jest ich lokalizacja, a nasz dron mógłby świetnie się sprawdzić w tej roli – tłumaczy Diez.
Bezpieczeństwo morskie: klucz do stabilności. Międzynarodowe seminarium w Brukseli
Wyjątkowe remont i przeobrażenie JS Kaga. Niszczyciel staje się lotniskowcem
W Neapolu statek pasażerski uderzył o nabrzeże, około 30 rannych
Warsztaty nurkowe służb zorganizowane przez WZD MOSG
Morze pod nadzorem mikrosatelitów. Kongsberg zbuduje satelity. Dla Polski również?
Rosja ulepsza bazę Floty Czarnomorskiej w Noworosyjsku