• <
Kongres Polskie Porty 2030 edycja 2024

Ten dron może latać i pływać pod wodą. To pierwszy taki model na świecie (WIDEO)

Paweł Kuś

16.02.2016 11:25 Źródło: własne
Strona główna Marynarka Wojenna, Bezpieczeństwo Morskie, Ratownictwo Ten dron może latać i pływać pod wodą. To pierwszy taki model na świecie (WIDEO)

Partnerzy portalu

Ten dron może latać i pływać pod wodą. To pierwszy taki model na świecie (WIDEO) - GospodarkaMorska.pl

Naukowcy z amerykańskiego Uniwersytetu Rutgersa stworzyli pierwszy na świecie dron zdolny do latania i do pływania pod wodą. Robot powstał dzięki grantowi przyznanemu przez Biuro Badawcze Marynarki USA (The Office of Naval Research). Urządzenia mają w przyszłości wspierać marynarkę tego kraju w rozbrajaniu min, monitoringu wycieków ropy czy w akacjach poszukiwawczych.

Kierownikiem projektu jest Javier Diez, profesor, który od lat razem ze swoimi studentami i absolwentami pracował nad budową takiego dronu. Pomysł zaciekawił przedstawicieli marynarki, którzy bez wahania wyłożyli fundusze na jego realizację. Niedawno odbył się pierwszy pokaz możliwości robota.

- Widzowie byli zadziwieni naszym pokazem. Porównywali naszego drona do ryb, które latają i ptaków, które nurkują – powiedział Diez. - Ale to niewłaściwe porównanie. Latające ryby wciąż lepiej czują się w wodzie, a ptaki w powietrzu. Nasz robot jest tak samo sprawny w obu tych środowiskach. W pewnym sensie opieramy się naturze, a nie ją naśladujemy – tłumaczył.

Diez przewiduje, że jego dzieło będzie miało wiele zastosowań. Dron mógłby np. pomóc zlokalizować zaginionych nurków czy żeglarzy pod wodą, znaleźć wrak statku i nagrać z tego wideo. Pomógłby także w określeniu wielkości wycieku, jeżeli taki by się zdarzył. Korzystać mieliby z niego także inżynierowie do kontroli budowli zanurzonych w wodzie: platform, mostów, statków czy mol.

Naukowcy powiązani z marynarką znaleźli jednak inne zastosowanie dla tego drona. Stąd bez wahania wydali na jego stworzenie aż 618 tys. dolarów.

- Miny to chyba największy problem każdej marynarki. Najtrudniejsza jest ich lokalizacja, a nasz dron mógłby świetnie się sprawdzić w tej roli – tłumaczy Diez.

Partnerzy portalu

Dziękujemy za wysłane grafiki.