Grupa siedmiu uzbrojonych piratów porwała tankowiec w pobliżu wyspy Pulau Repong w Indonezji – informuje organizacja antypiracka International Maritime Bureau (IMB).
Okręt Singa Berlian, płynący pod malezyjską banderą, został zaatakowany 9 marca. Na pokład statku przedostali się zamaskowani piraci, wzięli załogę za zakładników oraz zniszczyli urządzenia nawigujące i komunikacyjne. Ich celem była kradzież ropy, którą następnie przepompowali na swój okręt. Z raportów wynika, że przed ucieczką z miejsca zdarzenia, udało im się zdobyć aż 1,5 tony tego paliwa. W wyniku ataku ucierpiał jeden marynarz, ale jego obrażenia są małe.
O napadzie malezyjska rząd dowiedział się od Sin Soon Hocka, właściciela okrętu. Natychmiast została uruchomiona akcja ratownicza i 11 marca udało się odzyskać zaatakowany okręt.
Zakłócenia GPS na Bałtyku. Problemy dla statków i samolotów
Huti atakują z użyciem bezzałogowych pojazdów nawodnych
Rozpoczęły się próby morskie chińskiego lotniskowca Fujian
Szwecja wysyła okręt podwodny na "Dynamic Mongoose." To jedno z największych ćwiczeń NATO
Statki na celowniku Huti. Kolejny miał zostać trafiony w wyniku ich działań
Dania. Ruszył proces w sprawie morderstwa na kutrze