Wczoraj odbyła się ceremonia cięcia stali z udziałem Minister Obrony Francji Florence Parly, szefa Francuskiej Dyrekcji Zbrojeniowej (DGA) Joela Barre oraz szefa sztabu Francuskiej Marynarki Wojennej  Christophe'a Prazucka i dyrektora Naval Group Herve'go Guillou.

Zapowiedziano, że pierwsza z pięciu fregat zostanie dostarczona w 2023. Liczba francuskich fregat pierwszej rangi zwiekszy się wówczas do piętnastu jednostek pływających. FDI zostanie uzbrojona w pociski przeciwlotnicze Exocet MM40 B3C, pociski przeciwlotnicze Aster 15/30, torpedy MU90. Jednostka będzie mogła być bazą oddziału wojsk specjalnych (z dwiema łodziami półsztywnymi). Z pokładu FDI będzie mógł też operować śmigłowiec załogowy lub bezzałogowy.


Fregata będzie miała 122 metry długości, 18 metrów szerokości, wyporność 4500 ton. Osiągnie prędkość max. 27 węzłów i będzie mogła utrzymywać się na wodzie bez zawitania do portu przez 45 dni i pomieścić 153-osobową załogę.

FDI będzie okrętem wielozadaniowym, operujący samodzielnie lub w ramach sił morskich. Firma Naval Group chce poprzez ten projekt zwiększyć swoją konkurencyjność na rynkach międzynarodowych. Pierwszy okręt serii nosić będzie imię Amiral Ronarc’h, na cześć Pierre'a Alexisa Ronarc'ha, bohatera pierwszej wojny światowej, dowódcy spieszonych oddziałów marynarzy i piechoty morskiej, a następnie dowódcy francuskiej marynarki wojennej w latach 1919-1920.