pc
Ministerstwo obrony Korei Południowej zapowiedziało, że przekaże Filipinom za sto dolarów jednostkę przeznaczoną do zwalczania okrętów podwodnych. Dar ma wzmocnić możliwości patrolowania granic na morzu.
Podarowany Filipinom okręt to jednostka klasy Pohang wycofywana ze służby w Korei Południowej. Według agencji Reutera, Seul razem z Waszyngtonem pozostaje głównym źródłem zaopatrzenia Manili w sprzęt wojskowy każdego rodzaju.
W środę Filipiny otrzymały od Korei Południowej dwa myśliwce FA-50, dwa kolejne zostaną dostarczone w następnym miesiącu. Łącznie filipińskie lotnictwo będzie dysponować wówczas 12 maszynami odkupionymi od Korei Południowej za 18 mld peso (ok. 359 mln dolarów). Manila wyraziła chęć pozyskania sześciu kolejnych myśliwców.
Rzecznik ministerstwa obrony Arsenio Andolong zapowiada, że południowokoreański okręt pojawi się na Filipinach w ciągu roku. Korweta ma zostać przekazana w formie dotacji dla państwa. – Zapłacimy sto dolarów, ale i tak okręt będzie musiał przejść renowację – twierdzi Andolong, dodając, że nie jest w stanie oszacować tych kosztów.
Zdaniem rzecznika, marynarka może pozyskać jeszcze trzy takie jednostki. – To może i stary okręt, jednak zdecydowanie wzmocni możliwości patrolowania naszych wód i prowadzenia działań antyterrorystycznych – poinformował rzecznik.
Agencja Reutera podkreśla w czwartek, że Korea Południowa odwzajemnia się wsparciem filipińskiego wojska za pomoc Manili podczas konfliktu koreańskiego w latach 50. XX wieku.
Filipiny zaangażowane są w konflikty terytorialne z Chinami dotyczące wysp na Morzu Południowochińskim.
Bezpieczeństwo morskie: klucz do stabilności. Międzynarodowe seminarium w Brukseli
Wyjątkowe remont i przeobrażenie JS Kaga. Niszczyciel staje się lotniskowcem
W Neapolu statek pasażerski uderzył o nabrzeże, około 30 rannych
Warsztaty nurkowe służb zorganizowane przez WZD MOSG
Morze pod nadzorem mikrosatelitów. Kongsberg zbuduje satelity. Dla Polski również?
Rosja ulepsza bazę Floty Czarnomorskiej w Noworosyjsku