Duma Państwowa, niższa izba rosyjskiego parlamentu, ratyfikowała w piątek protokół do umowy o rozmieszczeniu w Syrii grupy lotnictwa wojskowego Rosji. Dokument podpisany w styczniu reguluje m.in. kwestie prawne i finansowe związane ze stacjonowaniem grupy.

Protokół dotyczy m.in. należącego do rosyjskiej grupy mienia ruchomego i nieruchomego na terytorium Syrii, statusu wojskowych i członków ich rodzin. Stanowi m.in., że miejsca dyslokacji są ochraniane z zewnątrz przez stronę syryjską, natomiast obrona przeciwlotnicza, ochrona wewnętrzna i zapewnianie porządku leży w kompetencjach strony rosyjskiej.

Jak poinformował na posiedzeniu Dumy szef komisji spraw zagranicznych Leonid Słucki, protokół reguluje też kwestie dotyczące ochrony socjalnej wojskowych czy zwolnienia z podatków rosyjskich podwykonawców, którzy będą wykonywać prace na rzecz bazy w Syrii.

"Uwzględniając sytuację z grupami terrorystycznymi w Syrii zdajemy sobie sprawę, że nasi wojskowi pozostaną tam na długo" - przyznał Słucki.

Wiceminister obrony Rosji Nikołaj Pankow ocenił, że uregulowanie kwestii wymienionych w protokole pozwala rosyjskiej grupie lotnictwa wojskowego w Syrii realizować swą działalność "w pełnym zakresie". Pankow wyjaśnił też, że roczne wydatki związane z realizacją protokołu to około 20 mln rubli (ok. 335 tys. USD).

Szef komisji obrony Dumy Państwowej Władimir Szamanow zapowiedział w piątek, że "zbliża się kwestia ratyfikacji" porozumienia o rozszerzeniu rosyjskiej bazy morskiej w syryjskim porcie Tartus nad Morzem Śródziemnym. Przypomniał, że rosyjska marynarka wojenna uzyska w Tartusie "nowe możliwości techniczne obsługiwania grup okrętów znajdujących się w tej strefie".

Rosja postanowiła rozszerzyć swój punkt zabezpieczenia materiałowo-technicznego marynarki wojennej, jak oficjalnie nazywana jest baza w Tartusie. Porozumienie o rozmieszczeniu tam rosyjskiej floty zostało podpisane w styczniu; zawarto je na 49 lat. W Tartusie marynarka wojenna Rosji ma swą jedyną w tej chwili bazę poza obszarem dawnego ZSRR.

Porozumienie w sprawie bazy lotniczej Chmejmim na terenie Syrii podpisane zostało w 2015 roku. Zgodnie z umową rosyjskie siły mogą korzystać nieodpłatnie z bazy Chmejmim przez czas nieokreślony. Każda ze stron może zerwać umowę z rocznym wyprzedzeniem.

30 września 2015 roku Rosja rozpoczęła w Syrii operację wojskową prowadzoną siłami lotnictwa, marynarki wojennej i wojsk powietrznodesantowych, w większości działających z baz na terytorium Rosji. Z bazy w Chmejmim korzystał kontyngent sił powietrzno-kosmicznych - rozlokowano tam samoloty, śmigłowce i systemy obrony przeciwlotniczej. W marcu 2016o roku prezydent Rosji Władimir Putin nakazał wycofanie z Syrii głównej części kontyngentu.