"A statek płynie" – musical na podstawie filmu Federica Felliniego z 1983 r. – to najnowszy spektakl wrocławskiego Teatru Muzycznego Capitol. Premiera sztuki w reżyserii Wojciecha Kościelniaka odbędzie się w sobotę na Dużej Scenie.
Scenerią obrazu Felliniego jest statek wypływający z Neapolu w przededniu wybuchu pierwszej wojny światowej. Jego pasażerowie chcą pożegnać zmarłą śpiewaczkę operową, rozsypując jej prochy podczas morskiej podróży.
"Zarówno u włoskiego, jak i polskiego twórcy marynistyczne tło dopełniają scenografia i kostiumy nawiązujące do 1914 r. Detaliczny przepych wydaje się reprezentować niezatapialny status quo rozkapryszonej arystokracji, niepohamowanie korzystającej z immunitetu władzy" – piszą o spektaklu jego twórcy.
Okazuje się, że wśród dystyngowanych pasażerów są także serbscy uchodźcy, a w Sarajewie zamordowano właśnie arcyksięcia Franciszka Ferdynanda, następcę tronu Austro-Węgier. Luksusowy świat ówczesnej arystokracji wkrótce zostanie zniszczony przez wojenną pożogę.
Reżyser spektaklu Wojciech Kościelniak podkreślił, że to właśnie koniec epoki pokazany w filmie Felliniego skłonił go do przeniesienia tego obrazu na deski teatralne.
"Mam wrażenie, że taki moment nadchodzi co jakiś czas, gdy kończą się pewne układy i konstrukcje społeczne. Świat serwuje nam coraz większe absurdy i zamiast mieć nadzieję, że to tylko chwilowe wahnięcia systemu, powinniśmy umieć się do nich przyzwyczaić" – powiedział Kościelniak.
Dodał, że w scenariuszu Federica Felliniego i Tonina Guerry'ego ludzie wsiadający na statek nie wiedzieli, że właśnie kończy się ich epoka i już nigdy nie wrócą do znanego im świata.
"Ten musical jest po to, abyśmy pośmiali się z samych siebie, z
naszych małości, wyścigów, baniek. W spektaklu ten wyścig dotyczy
oczywiście tego, kto lepiej śpiewa, ale są tam także zwykłe ludzkie
losy, odzwierciedlające współczesne problemy. Każda osoba niesie ze sobą
inny temat oraz historię i z tego wszystkiego układa się konkretny
obraz dzisiejszego społeczeństwa" – mówił reżyser.
Autor: Piotr Doczekalski
pdo/ joz/
Fot. Depositphotos
Zegarek najbogatszego pasażera "Titanica" sprzedany za 900 tys. funtów
Niezwykłe zabytki odkryte podczas remontu Żurawia
Thales inauguruje nowe centrum testowe dla fregat typu F126
Konferencja poświęcona morskiej flocie handlowej pod narodową banderą w murach Wydziału Nawigacyjnego UMG
20-lecie Polski w UE. Zwiedzanie latarń morskich 1 maja za złotówkę
Jak przetrwać i ratować na morzu? Ćwiczenia i badania na Bałtyku z udziałem studentów i pracowników uczelni morskich