Kontenerowiec Escape, na pokładzie którego według informacji znajdują się ładunki określane jako niebezpieczne, zapalił się na Morzu Bałtyckim. Załoga została ewakuowana, statek dryfuje w kierunku zachodniego wybrzeża Zatoki Ryskiej.
O pożarze na statku wczesnym rankiem poinformowane zostało łotewskie Morskie Centrum Koordynacji Poszukiwań i Ratownictwa (MRCC Riga). Według informacji przekazanych Centrum przez załogę, pożaru nie udało się ugasić przy pomocy autonomicznego systemu gaśniczego na jednostce. Podano także, że na statku transportowane są polimery i farby.
Na miejsce zdarzenia wysłany został statek straży przybrzeżnej KA-08 Saule, w gotowość postawiono także załogę śmigłowca straży granicznej.
O godzinie 2:57 załoga Escape opuściła kontenerowiec w szalupie ratunkowej, a następnie została podjęta na pokład statku Kairit, który znalazł się w pobliżu. 15 załogantów następnie przekazano do portu w Rydze.
Następnie na miejsce udały się holowniki Stella i Orion, wyposażone w systemy gaśnicze i generatory piany.
Escape wedle przekazanych komunikatów dryfuje bezwiednie w kierunku zachodniego wybrzeża Zatoki Ryskiej. Straż przybrzeżna Łotwy zaraportowała ponadto, że załoga jej statku będącego na miejscu, nie zaobserwowała otwartego ognia na kontenerowcu.
Pożar na brytyjskim lotniskowcu HMS Queen Elizabeth
Portugalskie okręty śledziły trzy podejrzane, rosyjskie statki
Indyjska marynarka wojenna przejęła statek towarowy porwany przez piratów
Kanadyjski jeziorowiec w ogniu
W Gdyni swój postój miała francuska fregata FS Aquitaine
Kmdr por. SG Katarzyna Górecka-Berenc nowym komendantem gdańskiej Straży Granicznej