• <
PGZ_baner_2025

Indonezyjska straż wybrzeża przepędziła okręt chińskiej formacji granicznej ze swoich wód terytorialnych

24.10.2024 16:35 Źródło: Indonezyjska Agencja Bezpieczeństwa Morskiego, media
Strona główna Marynarka Wojenna, Bezpieczeństwo Morskie, Ratownictwo Indonezyjska straż wybrzeża przepędziła okręt chińskiej formacji granicznej ze swoich wód terytorialnych
Fot. Indonezyjska Agencja Bezpieczeństwa Morskiego

Jak informuje Indonezyjska Agencja Bezpieczeństwa Morskiego (Bakamla) 21 października jej siły zaliczyły nieprzyjemny incydent z jednostką analogicznej formacji z Chin. Patrolowiec wszedł bez zezwolenia na wody wyłącznej strefy ekonomicznej (WSE) Indonezji, na akwenie nieopodal wysp Natuna.

Informacje o incydencie z nieuprawnioną jednostką nawodną agencja otrzymała rankiem. Jak poinformowała w oświadczeniu, patrolowiec Chińskiej Straży Wybrzeża (CCG) z numerem 5402 miał zakłócać prace sejsmiczne prowadzone przez pracowników PT Pertamina East Natuna na pokładzie statku MV Geo Coral.

Na miejsce przybyły statki AHT PSB Roller i TB Teluk Bajau Victory, a także holownik UB Anugerah Bersama 17. Następny pojawił się duży patrolowiec Agencji, KN Tanjung Datu-301 o długości 110 metrów i wyporności 2400 ton. Ten ostatni skontaktował się z chińskim patrolowcem, który był niewiele mniejszy, bo mający 99 metrów długości. Jego załoga poinformowała, że… znajduje się na wodach podlegających jurysdykcji Chin, przez co doszło do trudnej wymiany zdań.

Z powodu utrzymującego się napięcia KN Tanjung Datu otrzymał pomoc od Marynarki Wojennej Indonezji, korweta typu Parchim, KRI Sutedi Senaputera (378) oraz samolotu patrolowego Agencji. Poprzez tę „demonstrację siły” chińska jednostka zdecydowała się opuścić sporne wody.

Podobne incydenty w rejonie Wysp Natuna, na południowym krańcu Morza Południowochińskiego, określanym jako Morze Północne, zdarzały się wcześniej, jak choćby w styczniu ub. r. Wynika to z faktu, że Indonezja w 2017 roku ogłosiła, że zgodnie z Konwencją Narodów Zjednoczonych o prawie morza (UNCLOS) obszar ten jest jej wyłączną strefą ekonomiczną. Państwem, które zaprotestowało przeciwko temu były właśnie Chiny, roszczące sobie prawa do władania całym akwenem. Przejawem tego są regularne incydenty na wodach należących oficjalnie do Filipin, gdzie ścierają się chińskie i filipińskie statki. W efekcie rząd w Manili wzmocnił relacje partnerskie z USA, Japonią i innymi państwami, a na swoich wodach urządza regularnie międzynarodowe ćwiczenia marynarek wojennych i straż wybrzeża.

Indonezja, będąca największym państwem wyspiarskim Azji Południowo-Wschodniej i zarazem jednym z najludniejszych na kontynerncie, dąży do wzmocnienia potencjału swoich sił morskich, a chińskie roszczenia tylko mają to potwierdzać. Kraj jest w trakcie budowy dwóch fregat opartych na platformie Arrowhead 140, podobnie jak brytyjskie typu 31 i polskie programu „Miecznik”. Ponadto zakupił dwa patrolowce typu Thaon di Revel, pierwotnie budowane przez Fincantieri dla sił morskich Włoch, a niedawno zamówił okręty podwodne typu Scorpene od Naval Group.

Incydent z udziałem chińskiego patrolowca był też testem dla Bakamly. Agencja powstała w 2014 roku i w związku z prowadzonymi reformami służb ma stać się rdzeniem Indonezyjskiej Straży Wybrzeża z prawdziwego zdarzenia. Obecnie morskie służby porządkowe pozostają wciąż rozbite na kilka formacji, o niekiedy wykluczających się celach. Ponadto niekoniecznie ich przedstawiciele zgadzają się na to, by weszły pod kuratelę Agencji. Indonezyjskie ministerstwo transportu ma własna służbę bezpieczeństwa żeglugi, indonezyjską jednostkę straży morskiej i przybrzeżnej (KPLP), która zajmuje się funkcjami regulacyjnymi dla portów i żeglugi. Z kolei Ministerstwo Spraw Morskich i Rybołówstwa sprawuje funkcję rolę ochrony zasobów morskich. Ponadto Marynarka Wojenna Indonezji (Tentara Nasional Indonesia Angkatan Laut) prowadzi własne morskie patrole graniczne. Także policja ma własną jednostkę morską, Sat-Polair, która ma obowiązki porównywalne z Indonezyjską Agencją Bezpieczeństwa Morskiego.

Indonezyjskie władze obawiają się, że tak jak w przypadku Filipin, podobne incydenty i prowokacje z udziałem chińskich jednostek morskich będą się powtarzać. Stąd obok zwiększania swojego potencjału na morzu władze w Dżakarcie rozwijają relacje partnerskie z innymi krajami. Kilkukrotnie na indonezyjskie wody w ostatnim czasie wchodziły okrętym.in.  amerykańskie, brytyjskie, francuskie, niemieckie i holenderskie, co było okazją do wymiany doświadczeń a i potencjalnie poszukiwań przez strony możliwej nici ku nawiązaniu partnerstwa morskiego.

nauta_2024

Dziękujemy za wysłane grafiki.