15 jednostek rosyjskiej Flotylli Kaspijskiej przepłynęło przez Cieśninę Kerczeńską na Morze Czarne - podały w sobotę służby prasowe rosyjskiej Floty Czarnomorskiej. W grupie okrętów są kutry artyleryjskie, jednostki desantowe i pomocnicze.
Jednostki te wcześniej zostały podporządkowane operacyjnie Flocie Czarnomorskiej i otrzymały zapasy paliwa i żywności - podały służby prasowe.
Zapowiedziały, że załogi tych okrętów wezmą udział wraz z siłami Floty Czarnomorskiej w ćwiczeniach morskich. Celem tych ćwiczeń jest sprawdzenie gotowości do odparcia desantów z morza i powietrza. Służby prasowe nie poinformowały, kiedy i gdzie odbywać się będą ćwiczenia.
Flota Czarnomorska zapewnia, że ruchy jednostek odbywają się w ramach planowanych sprawdzianów w siłach zbrojnych. Niemniej, przemieszczanie sił rosyjskich zbiega się z napięciem wokół ukraińskiego Donbasu. Rosja zapowiedziała także, że od 24 kwietnia do 31 października zamknie część Morza Czarnego dla żeglugi okrętów wojskowych i jednostek obcych państw. Chodzi o obszary wzdłuż wybrzeży anektowanego Krymu. Rosja uważa je za swoje wody terytorialne, ale kraje zachodnie i Ukraina nie uznają dokonanej przez Rosję w 2014 r. aneksji.
Huti wrócili do ataków na żeglugę. Siły USA ponownie zneutralizowały pociski i drony bojowników
Włoska policja znalazła kokainę o wartości 27 mln dolarów ukrytą na statku
Holandia wspiera bezpieczeństwo na Morzu Czerwonym. HNLMS Tromp kończy misję, na swoją wyrusza HNLMS Karel Doorman
Polscy marynarze uczestniczyli w ćwiczeniu przeciwminowym na Morzu Śródziemnym pk. "Olives Noires 2024"
Siły USA udaremniły atak rakietowy Huti na statek handlowy w Zatoce Adeńskiej
Trzech przemytników aresztowano po wywróceniu się pontonu z migrantami