Kwiaty dla Conrada

Uhonorowano pamięć Józefa Conrada Korzeniowskiego. W 94. rocznicę śmierci znanego polskiego pisarza, publicysty i marynarza, złożono wiązanki kwiatów pod jego pomnikiem, mieszczącym się na końcu mola Południowego.
 
Gdyńską tradycją stało się honorowanie pamięci Józefa Conrada Korzeniowskiego w rocznicę jego śmierci – 3 sierpnia. Uroczystość zorganizowała Biblioteka Gdynia przy wsparciu Polskiego Towarzystwa Nautologicznego
 
- Wspominamy człowieka, który stał się nieśmiertelny. Józef Conrad Korzeniowski, pisząc często w klimacie moralno-egzystencjalnym, daje nam nadal wiele do myślenia. Warto, abyśmy pamiętali o tym niezwykłym człowieku, docenili jego twórczość literacką, wspominali jego przygody na morzu i przekazywali tę pamięć kolejnym pokoleniom – mówił pod pomnikiem Andrzej Bień, wiceprzewodniczący Rady Miasta Gdynia.

 
Pamięć pisarza uczcili gdyńscy samorządowcy, bibliotekarze, delegacje: senatora Sławomira Rybickiego, Urzędu Morskiego, Marynarki Wojennej, gdyńskiego portu i mieszkańcy.
 
– W Gdyni znajduje się jedyny pomnik Józefa Conrada Korzeniowskiego. Akt erekcyjny pod jego budowę został wmurowany 21 lipca 1974 roku podczas Operacji Żagiel. Była to wtedy bardzo skromna uroczystość, choć do Gdyni na zlot żaglowców przyjechało ponad 250 tys. osób. Wówczas było to coś niewyobrażalnego – wspomina prof. Daniel Duda z Polskiego Towarzystwa Nautologicznego. – Józef Conrad Korzeniowski to pisarz światowej sławy. Jego dzieła tłumaczono na wszystkie języki świata. Jest to jeden z największych powieściopisarzy minionej epoki. Choć pisał po angielsku, nigdy nie wypierał się swojego polskiego pochodzenia – podkreślił.