Od kilku miesięcy inwestorzy obserwują kolejne historyczne wzrosty kursu złota. Gdy coraz częściej słyszymy słowa „krach” czy „kryzys”, tym większe prawdopodobieństwo, że tzw. bezpieczne aktywa będą coraz droższe i wyżej wyceniane. W kontekście kilkumiesięcznej niepewności ekonomicznej i wynikającego z niej swoistego rajdu na cenach złota, inwestorzy mogliby przypuszczać, że hossa na tym rynku niebawem minie – nic bardziej mylnego. Jak podkreśla Jarosław Żołędowski, Prezes Zarządu Mennicy Skarbowej SA, cena złota w perspektywie kilku kwartałów powinna notować kolejne rekordy i należy przypuszczać że coraz większa grupa inwestorów będzie zainteresowana tym aktywem.
Przyszło nam żyć w ciekawych, acz dosyć niepewnych czasach. Ostatnie miesiące to przybierające na sile ochłodzenie stosunków między USA a Chinami, coraz częściej nazywane nową zimną wojną, a potem pandemia koronawirusa ze wszystkimi jej konsekwencjami. Już od początku roku większość głównych indeksów giełdowych notowało najsłabsze wyniki od lat. W ostatnich tygodniach szczególnie odczuły to spółki technologiczne w USA, tracąc znacząco na swojej wartości poprzez niższą wycenę na giełdzie. Niepewność jutra i polityczno-ekonomiczna zawierucha sprawiły, że inwestorzy kierują swoje zainteresowanie w stronę tzw. bezpiecznej przystani, czyli złota. Już wcześniej, od kilkudziesięciu miesięcy, jego cena systematycznie zwyżkowała, jednak prawdziwy rajd zaczął się w kwietniu bieżącego roku. Za uncję trzeba było zapłacić wtedy ponad 1770 USD, czyli najwięcej od 6 lat. Pod koniec lipca cena złota pobiła rekord wszech czasów – 1921 USD z 2011 roku, by w sierpniu osiągnąć nowy najwyższy poziom w historii – 2070 USD za uncję.
– Nie od dziś wiadomo, że kurs złota jest skorelowany z indeksami giełdowymi, a te w obliczu niepewności spowodowanej epidemią koronawirusa zaczęły gwałtownie spadać. Złoto, od zawsze traktowane przez inwestorów jak polisa ubezpieczeniowa, która dzięki swojej sile nabywczej trzyma wartość lepiej niż inne aktywa, stało się w tym kontekście atrakcyjną inwestycją, a popyt wystrzelił. Cenę dodatkowo windowało zmniejszenie dostępności złota. Zamrożenie gospodarek pociągnęło za sobą przerwy w działaniu kopalni, a zamknięcie granic – problemy z transportem już wydobytego metalu. To zjawisko nadal trwa. – podkreśla Jarosław Żołędowski, Prezes Zarządu Mennicy Skarbowej SA.
Trwająca pandemia COVID-19 przekłada się na słabnącą kondycję światowych
gospodarek. Inflacja, spadająca wartość walut, w tym dolara, są coraz
bardziej widoczne i uciążliwe. Inwestorzy wyprzedają akcje, uciekając w
złoto, które pomaga zabezpieczyć pieniądze przed utratą wartości.
Analitycy podkreślają, że nic nie wskazuje na to, by ten trend się
odwrócił. Wystarczy przywołać Warrena Buffetta – znany inwestor, który
jeszcze do niedawna nie należał do zwolenników inwestowania w złoto,
jawnie określając je jako „błyskotkę”, kupił w ostatnim czasie akcje
kopalni złota, jednocześnie wyprzedając niemal wszystkie akcje jednego z
największych amerykańskich banków inwestycyjnych.
W perspektywie kilku kwartałów czekają nas kolejne rekordy na złocie. Należy pamiętać, że rok2 020 nie powiedział jeszcze niestety ostatniego słowa. Gospodarcze skutki pandemii koronawirusa tak naprawdę dopiero przed nami, szczególnie w kontekście przewidywanej drugiej fali zachorowań na COVID-19. Przed nami także wybory prezydenckie w USA – niepewność związana z tym, kto po nowym roku zasiądzie za biurkiem w gabinecie owalnym, a więc i niepewność związana z rozwojem sytuacji na linii Waszyngton-Pekin. Te czynniki tworzą okazję do kontynuacji wysokiej wyceny złota, jakiej byliśmy świadkami w ostatnich miesiącach. Dodatkowo, w Polsce po kilkukrotnej obniżce stóp procentowych nie opłaca się oszczędzać. Rynek obserwuje odwrót od lokat, bo trudno na nich zarobić. Pozostają więc bardziej ryzykowne inwestycje w akcje, jednostki uczestnictwa funduszy inwestycyjnych lub właśnie złoto mówi Prezes Mennicy Skarbowej.
Już w
2019 słynny miliarder Ray Dalio zapowiadał, że nadchodzi czas zwyżek na
cenach złota: „Rządy i banki będą drukowały pieniądze, by spłacać długi i
by celowo osłabiać swoje waluty. Rzesze inwestorów zaczną poszukiwać
nowej, bezpiecznej przystani, która może przenieść wartość kapitału w
czasie […]. Aktywem, które w takich warunkach może odegrać kluczową
rolę, będzie złoto”. Teraz, w świetle koronawirusowego załamania
światowego porządku, te słowa wybrzmiewają jeszcze głośniej.
Analitycy
Grupy Coface przewidują, że aż 68 państw zamknie rok 2020 ze spadkiem
krajowego PKB. Oznacza to, że recesja dotknie w tym roku ponad sześć
razy więcej gospodarek niż miało to miejsce w 2019 roku, gdy znaczne
zahamowanie tempa wzrostu dotyczyło „jedynie” 11 państw. Potwierdzeniem
tego zdają się być słowa prezesa FED, który przyznał, że wzrost
gospodarczy w Stanach długo nie wróci do poziomów sprzed COVID-19. Ta
niepewność stymuluje wycenę złota.
Od 01.01.2019 roku sprzedaż nieruchomości przed upływem 5 lat bez podatku?
Uwaga! Od 1.08.2020 r. nowe zasady rejestracji jachtów!
Reguły INCOTERMS 2010 w praktyce
Morski list przewozowy – charakter prawny i funkcje w transporcie morskim
Wypełnianie Deklaracji Ładunku Niebezpiecznego krok po kroku
Od 09.07.2018 roku nowe terminy przedawnienia roszczeń majątkowych
Rozliczenia marynarzy: „zasada 183 dni” w 2020 roku, a opodatkowanie marynarza w Polsce
Reguły Hasko-Visbijskie w nowoczesnym transporcie morskim
3
Konwencja MLI a Dania – czy cokolwiek zmieni się w 2021 roku?
Rekonstrukcja rządu - likwidacja Ministerstwa Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej
Zasady reprezentacji w spółkach prawa handlowego
Nie będzie elektrowni jądrowej nad Zatoką Botnicką. Finowie wypowiedzieli umowę Rosjanom
Nowe stanowisko organów podatkowych w kwestii eksploatacji w transporcie międzynarodowym statków z sektora offshore
Co z tą „Orką”? Poselska interpelacja prezentuje wątpliwości wokół transparentności wyboru oferenta
Czarter na podróż – przewóz ładunku do portu przeznaczenia
Zmiany w Zarządzie Energi S.A. Magdalena Kamińska będzie pełnić obowiązki prezesa
MSC przerejestruje statki pod indyjską flagę
Konosament – „Bailment” – jako tajna broń systemu common law
Gospodarka morska ważnym tematem w programach największych partii politycznych